Koszulka "Nie Bać Tuska" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Będąc pod wpływym, wjechała do rowu. Jak się tłumaczyła?

W Młocku niedaleko Ciechanowa 46-latka kierująca samochodem marki renault wjechała do rowu. Kobieta miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Tłumaczyła policjantom, że była przekonana, że ktoś ją goni. Grozi jej m.in. do trzech lat więzienia i... przepadek samochodu.

Pijana wjechała autem do rowu
Pijana wjechała autem do rowu
Mazowiecka Policja - mazowiecka.policja.gov.pl

"Zdarzenie to mogło zakończyć się tragicznie. Na szczęście 46-latka, która kierowała renault, nie odniosła poważniejszych obrażeń"

– podkreśliła rzeczniczka ciechanowskiej policji asp. Magda Zarembska, informując o zatrzymaniu kobiety, mieszkanki powiatu gdańskiego, która pod wpływem alkoholu wjechała do rowu w Młocku.

Miała ponad 2 promile

Badanie stanu trzeźwości 46-latki wykazało ponad 2 promile w jej organizmie. Z ustaleń interweniujących na miejscu funkcjonariuszy wynika, że kierująca renault straciła panowanie nad autem.

"Policjantom tłumaczyła, że myślała, że ktoś ją goni"

– zaznaczyła asp. Zarembska.

Auto 46-latki odholowano i zabezpieczono na poczet przyszłej kary na parkingu strzeżonym. Kobieta straciła prawo jazdy, została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu. Dzień później przedstawiono jej zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.

Za popełnione przestępstwo 46-latce grozi do trzech lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna. Sąd zdecyduje też o możliwym przepadku mienia.

Policja apeluje o trzeźwość za kierownicą i zwraca uwagę, że pijani kierowcy stwarzają zagrożenie na drogach.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

 

#mazowieckie #Polska #kryminalne

az