Alicia Garza i Patrisse Cullors to założycielki ruchu Black Lives Matter - organizatora protestów po śmierci George'a Floyda, które przybrały brutalny przebieg, a ostatnimi czasy oprócz walki z rasizmem i brutalnością policji, na ustach niosą hasła rodem z wieców Antify. Zarówno Garza, jak i Cullors określają się mianem "wyszkolonych marksistek" i trafiły na okładkę... Wysokich Obcasów, które należą do Agory.
Choć ruch Black Lives Matter działa już od dłuższego czasu, to szczególnie uaktywnił się po śmierci George'a Floyda - czarnoskórego mężczyzny, który zginął podczas brutalnej interwencji policji.
Z założenia protesty miały być pokojowe, ale szybko przekształciły się wręcz w zamieszki. Aktywiści niszczą pomniki, zajmują całe dzielnice, do których nie wpuszczają policji i mają coraz większe żądania.
Na czele ruchu stoją Alicia Garza i Patrisse Cullors - zagorzałe marksistki.
Ja i Alicia jesteśmy szczególnie wyszkolonymi organizatorami – jesteśmy wyszkolonymi marksistami. Jesteśmy doskonale zorientowane w teoriach ideologicznych
- mówiła Cullors w opublikowanym niedawno w internecie nagraniu.
Komunistyczne zapędy założycielek BLM nie przeszkadzają redakcji Wysokich Obcasów. Zostały nawet bohaterkami okładki gazet należącej do Agory.