Na konwencji Prawa i Sprawiedliwości we Włocławku głos zabrał minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski, pochodzący z regionu kujawskiego. Wymieniając liczne małe miasta polityk mówił, że "program rozwoju zrównoważonego jest programem wręcz skrojonym i dedykowanym takim obszarom".
Minister tłumaczył, że zniknęły pytania rolników "czy wyjeżdżać do wielkich miast, czy wyjeżdżać za granicę?" - Wraca nadzieja, wraca otucha - mówił, podkreślając rolę polityki społecznej dla polskiej wsi. Zaznaczył, że nie tylko wielkie zmiany, ale także zmiana "paradygmatu rozwoju regionalnego", ze spolaryzowanych ośrodków na ośrodki lokalne wspomogła Polską wieś. Jan Krzysztof Ardanowski wyjaśniał, że miasta w rejonie Kujaw, ze względu na swoje niewielkie rozmiary nie miały żadnej szansy w koncepcji proponowanej przez PO "i - o dziwo - także PSL, który przecież zawsze odwoływał się do tradycji ludowej".
Ardanowski wspominał o ważnych dla regionu programach realizowanych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, m.in.o programie rozwoju dróg i autostrad, retencji wód, programy lokalne związane z pomocą po suszach, czy żyznością gleb.
Ale dla mnie jest ważne, że wraca nadzieja w serca rolników. Rywalizujemy tutaj z gospodarną Wielkopolską. Tu są żyzne Kujawy, tu są znakomici rolnicy
- mówił minister, wymieniając też liczne przeszkody stające na drodze lokalnych gospodarstw.
Pomimo wielu wymienionych problemów, poradzimy sobie, bo rozwój obszarów miejskich i otaczających je obszarów wiejskich jest jednym z priorytetów rządu Prawa i Sprawiedliwości.
- dodał Ardanowski.
W zeszłym roku polscy rolnicy wypracowali 30 milionów euro eksportu, a w tym roku będzie jeszcze więcej, jak wskazują wskaźniki dynamiki. Rolnicy mogą normalnie sprzedawać, a niedawno musieli robić to po kryjomu. Niedaleko koło gospodyń wiejskich dostało za sprzedaż sernika i jabłecznika karę 5000 zł!
- opowiadał.
Nie wierzyłem, ale w ciągu roku powstało w Polsce 8000 kół gospodyń wiejskich! (...) Wystarczy dać warunki, podstawy prawne, niewielki zastrzyk wsparcia finansowego i tak eksplodowało to społeczeństwo. Takiego społeczeństwa chcemy i takie wspieramy
- dodał Ardanowski.