Z jakim ugrupowaniem posłowi Koalicji Obywatelskiej Markowi Sowie kojarzy się hasło "hipokryci"? Dziś przypadkowo prawie wymsknęło mu się to w trakcie przemówienia. Natychmiast się poprawił, ale i tak rozbawił posłów opozycji. Zobaczcie sami!
Poseł Marek Sowa z Koalicji Obywatelskiej w trakcie obrad Sejmu postanowił wystąpić w sprawie "hipokrytów". - Hipokryci z pees... - zaczął mówić, po czym zreflektował się i poprawił. - Z PiS-u!
Ale było już za późno. Salwy śmiechu ogarnęły salę plenarną, a politycy opozycji w ten właśnie sposób docenili niezwykłą chwilę szczerości posła Sowy. Zabrakło naprawdę niewiele, by padła pełna nazwa partii, której przewodniczy wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. I co wtedy?
Tego się nie dowiemy, ale przynajmniej wiadomo, co pierwsze przychodzi na myśl posłowi Markowi Sowie, gdy rzuca się hasło "hipokryci".