Głosami parlamentarzystów koalicji 13 grudnia Zbigniew Ziobro został pozbawiony poselskiego immunitetu, a także zdecydowano o jego zatrzymaniu i możliwości tymczasowego aresztowania.
Co warto zaznaczyć, Ziobro wciąż przebywa na Węgrzech, jednak nie chce mówić publicznie o tym, co zrobi w najbliższych dniach. Jeszcze przed głosowaniem w Sejmie, polityk mówił o tym, iż wie, że gdy tylko pojawi się w Polsce - zostanie zatrzymany. Nawet, posiadając immunitet.
Wczoraj na antenie Republiki wskazał, że patrzy na tę sytuację nie tylko w krótkiej perspektywie czasowej związanej ze swoją osobą, ale "strategicznego celu, który Tusk chce zrealizować na przestrzeni długich miesięcy" likwidując na drodze operacji kryminalnej kolejnych liderów opozycyjnej partii.
Nie mam najmniejszych wątpliwości, że jestem tylko pierwszym w kolejce i są następni. Od powodzenia tej operacji należy też to, co będą robili dalej. Będę podejmował takie działania prawne i polityczne, które uznam, że będą dla nich najbardziej bolesne. Uważam, że ten rząd to są to ludzie, którzy po raz pierwszy wprowadzili coś, czego inny rząd nie robił. Zdarzały się przestępstwa, przekroczenia uprawnień, ale ten rząd w sposób świadomy podjął decyzję, że forma umyślnego łamania prawa, w tym popełniania przestępstw, jest drogą do poszerzania swojej władzy i jej utrzymywania
– tłumaczył gość stacji.
"Był rozgrzany sędzia"
Na antenie TVN24 gościł dziś Sebastian Kaleta, b. wiceminister sprawiedliwości. Odniósł się do polowania ekipy 13 grudnia na Ziobrę.
Myślę, że wydarzenia tego weekendu i w szczególności, że wiemy dzisiaj, że cała sprawa była ustawiona w jakiś sposób. Jak była ustawiona to ustalimy w przyszłości, sprawa aresztu ministra Ziobro. Pan minister Ziobro miał sygnały o tym, że szykuje się ustawka na niego, z tego powodu, że nagle wniosek złożono, pierwotnie były sygnały, że ten wniosek kilka tygodni będzie rozpatrywany przed Sejm, nagle ogłoszono, że będzie pilnie rozpatrywany
– przypomniał.
Dalej, poseł PiS mówił: "oczywiście ja pomijam cały ten instytucjonalny bajzel, który zrobił Tusk bezprawny. Siłowe przejęcie prokuratury, bezprawna wymiana sądów, bezprawna wymiana przewodniczących wydziałów karnych, odsunięcie znacznej ilości w Warszawie, wszystkich sędziów awansowanych, bądź powołanych po 2018 roku. Takie całe instrumentarium, żeby była wola polityczna realizowana w sądach karnych".
Następnie, poinformował, że koalicja rządzącą miała zadbać już nawet o to, który sędzia miałby zdecydować o aresztowaniu Zbigniewa Ziobrę.
I teraz co się stało? Był rozgrzany sędzia gotowy do aresztu w Warszawie, znamy jego nazwisko. Łukasz Malinowski. Radzę wszystkim widzom poczytanie sobie jakie orzeczenia wydawał w sprawach w których można mówić, że niosły za sobą politykę sędzia Łukasz Malinowski, zawsze za Tuskiem
– mówił Kaleta.
Kim jest Łukasz Malinowski?
Warto zwrócić uwagę na to, kim jest wspomniany przez Kaletę - sędzia Łukasz Malinowski - i jakie orzeczenia wydawał w ostatnim czasie.
Kilka dni temu Waldemar Żurek, szef MS w rządzie Tuska, opublikował w mediach społecznościowych komunikat prokuratury pt. "postanowienia o zatrzymaniu i przedstawieniu zarzutów Zbigniewowi Z.".
"Marszałek Sejmu RP przekazał w dniu 7 listopada 2025 r. Prokuraturze Krajowej uchwały Sejmu zezwalające na pociągnięcie posła Zbigniewa Z. do odpowiedzialności karnej, a także na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Po otrzymaniu dokumentacji prokurator wydał postanowienia o przedstawieniu zarzutów oraz o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu Zbigniewa Z. do siedziby Prokuratury Krajowej" - brzmi fragment.
Jak przypominamy, komunikat ten ukazał się późnym wieczorem. Na to uwagę zwróciła wówczas Dagmara Pawełczyk-Woicka, która napisała nieco więcej na temat sędziego Malinowskiego.
Działają bardzo sprawnie. To trzeba przyznać. W porze nocnej. Sędzia dyżurny to Łukasz Malinowski. W przeszłości zakwestionował Izbę Dyscyplinarnego SN i jej kompetencję do uchylenia immunitetu prokuratorowi. Jak donosiły media uniewinnił od zarzutu blokowania siedziby KRS w 2018 roku.
– napisała szefowa Krajowej Rady Sądownictwa na x.com, pokazując jedną z decyzji owego sędziego.
Działają bardzo sprawnie. To trzeba przyznać. W porze nocnej. Sędzia dyżurny to Łukasz Malinowski. W przeszłości zakwestionował Izbę Dyscyplinarnego SN i jej kompetencję do uchylenia immunitetu prokuratorowi. Jak donosiły media uniewinnił od zarzutu blokowania siedziby KRS w 2018… https://t.co/24RYPkNsWH pic.twitter.com/OnYaCRpMLo
— Dagmara Pawełczyk-Woicka (@DPawelczykW) November 7, 2025
Przed kilkoma laty sędzia Malinowski masowo uniewinniał Obywateli RP zaangażowanych w uliczne zadymy, blokujące m.in. wejście do KRS czy miesięcznice smoleńskie.
W 2023 r. uniewinnił prokurator, która w 2015 r. odmówiła wszczęcia śledztwa ws. afery reprywatyzacyjnej. Powodem decyzji sędziego miała być okoliczność, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego, która uchyliła immunitet prokurator, "nie jest sądem w oparciu o wyroku TSUE".
W 2024 r. sędzia Malinowski stwierdził, że legalne było przeszukanie w domu Marcina Romanowskiego, choć chronił go wówczas immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.