Ustawa o Sądzie Najwyższym określiła nowy tryb i zasady przechodzenia w stan spoczynku sędziów, którzy ukończyli 65 rok życia.
Chętni do kontynuowania pracy mogli złożyć wniosek do Prezydenta, poparty zaświadczeniem lekarskim. Małgorzata Gersdorf tego jednak nie uczyniła, bo orzekła, że jej kadencja jest ściśle określona w konstytucji i osiągnięcie wieku emerytalnego nie może pozbawić jej stanowiska pierwszej prezes SN.
Podczas niedawnej wizyty w Karlsruhe ogłosiła, że „Będzie I prezesem na uchodźstwie”
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Uwaga! Gersdorf w Niemczech ogłosiła się... prezesem Sądu Najwyższego na uchodźstwie
Prezydent Duda wskazał sędziego Józefa Iwulskiego, jako osobę, która będzie pełnić dotychczasowe obowiązki Małgorzaty Gersdorf, jednak była pierwsza prezes - jak informuje Radio ZET - codziennie przychodzi do pracy i pobiera wynagrodzenie.
Andrzej Duda ogłosił niedawno kolejny nabór na sędziów Sądu Najwyższego. Krajowa Rada Sądownictwa ma rozpocząć procedurę wyboru na początku przyszłego roku.