Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Podręcznik prof. Roszkowskiego zakazany? Władze Białegostoku rozesłały odezwę do nauczycieli. Jak ma wyglądać lekcja HiT?

Odpowiedzialny za edukację w Białymstoku wiceprezydent Rafał Rudnicki wystosował w poniedziałek do dyrektorów szkół pismo, w którym radzi, jak mają wyglądać lekcje z przedmiotu „historia i teraźniejszość”. Miejskie władze rekomendują szkołom ponadpodstawowym, aby - jeśli nie będzie przed 1 września innych dopuszczonych podręczników - prowadziły lekcje z nowego przedmiotu… bez podręcznika autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego.

Pexels/Element5 Digital

Podręcznik do HiT autorstwa prof. Roszkowskiego stał się ostatnio obiektem zmasowanej krytyki, szczególnie środowisk lewicowo-liberalnych.

Białystok to nie pierwszy przypadek walki z podręcznikiem do HiT w samorządzie. Wcześniej podobną odezwę do nauczycieli wystosował prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak oraz burmistrz Ustrzyk Dolnych Bartosz Romowicz, który powiedział nawet, że zakazał dyrektorowi Liceum Ogólnokształcącego, które podlega pod samorząd, korzystania z podręcznika do nowego przedmiotu szkolnego Historia i Teraźniejszość. 

Władze Białegostoku kontra podręcznik do HiT

Jak tłumaczą swoją decyzję władze Białegostoku? Wiceprezydent miasta przekonuje, że powodem takiej rekomendacji są niektóre treści z podręcznika prof. Roszkowskiego, które - jak napisał w liście do dyrektorów miejskich szkół – „wywołują ogromne oburzenie u tych wszystkich, którzy mieli okazję się z nimi zapoznać”, choć konkretnie nie są one wskazane.

Rudnicki przypomina w liście, że zgodnie z prawem, wybór podręczników należy do dyrektora szkoły; dokonuje go spośród propozycji od nauczycieli, a także zasięgając opinii rady pedagogicznej, rodziców.

Chociaż ciągle liczę na to, że ponieważ jest jeszcze trochę czasu do początku roku szkolnego, to Ministerstwo Edukacji Narodowej być może jeszcze przed 1 września 2022 r. dopuści do użytku dwa inne podręczniki do przedmiotu Historia i teraźniejszość. Jeśli tak się nie stanie, to informuję, że nauczyciele mogą prowadzić ww. przedmiot bez pomocy podręcznika, co rekomenduję w imieniu miasta Białystok. Tym bardziej, że uczniowie szkół ponadpodstawowych są świadkami dyskusji na temat kontrowersji, jakie budzi książka prof. Roszkowskiego, a to z pewnością nie wpływa korzystnie na ich nastawienie do nowego przedmiotu i tego podręcznika.
- napisał Rudnicki.

Decyzję podejmuje nauczyciel

Minister Przemysław Czarnek przypomina, że w przepisach prawa nie ma wymogu stosowania takiej albo innej książki, takiego albo innego podręcznika. Wskazał, że to nauczyciel decyduje o tym, w jaki sposób realizuje podstawę programową, przy pomocy jakich narzędzi dydaktycznych, pomocy dydaktycznych”.

Mogą to być również własne notatki, własne materiały przygotowywane dla uczniów na każdą lekcję. Kuratorium oświaty rozlicza nauczycieli czy szkoły, stosując nadzór pedagogiczny z tego, czy podstawa programowa jest realizowana. Rozliczeniem będą również wyniki w nauczaniu konkretnego przedmiotu. Nie jesteśmy i nie możemy nakazać stosowania takiego albo innego podręcznika i stosowania w ogóle podręcznika.
- wyjaśnia szef resortu edukacji i nauki.
 

 



Źródło: Niezalezna.pl, PAP