Rewolucja seksualna w podstawówkach » więcej w Gazecie Polskiej! CZYTAJ TERAZ »

Co się działo na węźle Sasanki? "Bareja by się tego nie powstydził" [WIDEO]

- Jest woda na asfalcie i jest wypompowywana pompą, która jest skierowana na wiadukt i z wiaduktu woda leci z powrotem na drogę. Nie wiem, co autor miał na myśli, gdzie podpatrzono taki pomysł - tak reporter TV Republika opisywał sytuację, którą dostrzegł w okolicach zalanego węzła Sasanki w Warszawie na drodze S79.

Węzeł Sasanki
Węzeł Sasanki
screenshot - TV Republika

Warszawa po nocnych ulewach zmaga się z licznymi podtopieniami. Zablokowana jest wciąż m.in. droga S8 oraz węzeł S2/S79.

Reporter TV Republika Daniel Machnowski wskazał również na utrudnienia przy zalanym węźle Sasanki na końcu drogi S79. Opisał kuriozalną sytuację, jaka miała miejsce przy usuwaniu wody z węzła.

- Być może pompowanie wody z zalanej drogi odbywałoby się sprawniej, gdyby organizacja wyglądała lepiej. Służby drogowe zainstalowały pompę w pobliżu drogi i rozwinęli węże na wiadukt. Wygląda to tak, że woda jest wypompowywana z ulicy na wiadukt, a następnie z wiaduktu z powrotem spływa na drogę. Nie wiem, co to za koncepcja

- ocenił reporter TV Republika.

- To się dzieje na pasie w kierunku Grójca. Jest woda na asfalcie i jest wypompowywana pompą, która jest skierowana na wiadukt i z wiaduktu woda leci z powrotem na drogę. Nie wiem, co autor miał na myśli, gdzie podpatrzono taki pomysł - dodał.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#węzeł Sasanki #Warszawa #zalana Warszawa

mn