KSIĄŻKA | ZGODA - rząd i służby Tuska w objęciach Putina Zamów zanim Tusk zakaże tej książki!

Były szef MSZ komentuje list Jourovej. "Konia z rzędem, kto znajdzie w traktatach UE definicję praworządności"

- Konia z rzędem, albo pudełko belgijskich czekoladek, temu, kto znajdzie w traktacie albo innym prawnie wiążącym dokumencie UE rozwinięcie terminu "praworządność" albo jego zdefiniowanie - mówił w Polskim Radiu 24 Witold Waszczykowski, komentując list wiceszefowej Komisji Europejskiej, Very Jourovwej, do przedstawicieli władz państwa polskiego.

Vera Jourova
Vera Jourova
By David Sedlecký - Own work, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=78992903

Przed uchwaleniem przez Sejm nowelizacji ustaw sądowych w ubiegły piątek o wstrzymanie prac nad nią zwróciła się, w liście do prezydenta, premiera, marszałków Sejmu i Senatu, Komisja Europejska. W liście wiceszefowa KE Viera Jourova zachęciła polskie władze do skonsultowania z Komisją Wenecką Rady Europy tego projektu i wszystkie organy państwa do wstrzymania prac nad projektem do czasu przeprowadzenia wszystkich niezbędnych konsultacji.

Do listu Jourovej na Twitterze odniósł się były szef MSZ, Witold Waszczykowski, neutralizując medialne larum wokół dokumentu. 

"Właśnie nie jest to ostra reakcja KE, bo nie ma podstaw prawnych do takiej ingerencji. To tylko apel i rada, aby skonsultować reformę wymiaru sprawiedliwości. Nic ostrego!" - napisał 20 grudnia na Twitterze Waszczykowski.

Dziś list Komisji Europejskiej były minister spraw zagranicznych komentował w rozmowie z Michałem Rachoniem w Polskim Radiu 24.

- Po pierwsze, podczas prowadzenia procesu legislacyjnego, nikt z Komisji Europejskiej nie ma prawa wtrącać się aż do jego zakończenia. Po drugie, niestosowne jest przez komisarza UE pisanie listu do prezydenta. Po trzecie - konia z rzędem, albo pudełko belgijskich czekoladek, temu, kto znajdzie w traktacie albo innym prawnie wiążącym dokumencie UE rozwinięcie terminu "praworządność" albo jego zdefiniowanie. W każdym państwie członkowskim UE wymiar sprawiedliwości wygląda inaczej. (...) Wszelka ingerencja instytucji UE w reformowanie wymiaru sprawiedliwości jest nieuprawiona

- mówił Waszczykowski.

- Dlaczego te ingerencje następują? To wojna ideologiczna, która dotyczy ingerowania w tych krajach członkowskich, gdzie rządy objęły partie dalekie od modelu lewicowo-liberalnego. Na to nakłada się rywalizacja między instytucjami UE

- dodał były minister.

 

Witold Waszczykowski zwrócił też uwagę na to, że list Jourovej może służyć odwróceniu uwagi od problemów czeskiego premiera, Andreja Babisza. 

- Mówimy o Czeszce [Verze Jourovej], która jest z partii Ano, partii premiera Babisza, który ma też swoje problemy w relacjach między Pragą a Brukselą. Kierując list do polskich władz, odciąga uwagę od spraw czeskich, problemów premiera Babisza. Jest tu może pewna rola do odegrania dla premiera Mateusza Morawieckiego, który ma niezłe kontakty z Babiszem i może doszłoby do pewnego rozmówienia

- zasugerował były szef MSZ.

 

 



Źródło: Polskie Radio 24, niezalezna.pl

 

#Witold Waszczykowski #Vera Jourova

redakcja