Królewskie Siły Powietrzne (RAF) będą wraz siłami sojuszniczymi m.in. z Danii, Francji i Niemiec działały na wschodniej flance NATO w celu wzmocnienia obrony i odstraszania.
Brytyjskie Tajfuny już wcześniej patrolowały wschodnią granicę Sojuszu od Estonii, Łotwy i Litwy, przez Polskę aż po Rumunię. Teraz dołączą do duńskich F-16, francuskich Rafaeli i niemieckich Eurofighterów.
Pełna solidarność
Samoloty RAF rozpoczną misje nad Polską w najbliższych dniach. Będą im towarzyszyły powietrzne bazy tankujące.
"Zobowiązanie to jest następstwem spotkania Rady Północnoatlantyckiej w środę 10 września, podczas którego Wielka Brytania i sojusznicy omówili sytuację po wniosku Polski o konsultacje na mocy artykułu 4 Traktatu Waszyngtońskiego. Sojusznicy wyrazili pełną solidarność z Polską" - czytamy w komunikacie brytyjskiego resortu obrony.
Dodano, że "nowa era" zagrożeń ze strony Rosji wymaga "nowej ery obronności". Chodzi o powtarzające się naruszanie przestrzeni powietrznej krajów granicznych NATO.