PdP wyraża oburzenie z powodu podszytego ksenofobią i rasizmem ataku Newsweeka i pani Renaty Kim na osoby określane przez nich pogardliwie jako „Bułgarzy” w publikacji z dnia 8 listopada 2024 r. >>„Bułgarka” w Sądzie Najwyższym. Andrzej Duda przyłożył do tego rękę<< - czytamy w stanowisku Stowarzyszenia „Prawnicy dla Polski”.
Mowa o tekście z najnowszego wydania tygodnika. Red. Kim zarzuca sędziom Sądu Najwyższego, że „nie trzeba mieć doświadczenia w zawodzie prawnika, wystarczy poparcie neo-KRS i habilitacja z Bułgarii”.
Opisuje powołanie sędzi Sądu Najwyższego prof. Agnieszki Żywickiej: „bez stażu pracy w zawodzie prawnika, za to z poparciem neo-KRS i dzięki habilitacji przywiezionej z Bułgarii. Tak Agnieszka Żywicka, profesor Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, została neosędzią w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego”.
Artykuł stał się przedmiotem jednoznacznej krytyki ze strony Stowarzyszenia Prawnicy dla Polski.
„Oczekujemy od Prokuratora Generalnego Adama Bodnara właściwej reakcji. Kodeks karny opisuje przestępstwa motywowane nienawiścią, obejmujący w szczególności stosowanie przemocy lub groźby bezprawnej wobec grupy osób lub osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej lub rasowej (czyny z art. 119 § 1 kk), jak też publiczne nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych albo rasowych (art. 256 § 1 kk); publiczne znieważenie grupy ludności albo osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, albo rasowej (art. 257 kk)”
- czytamy.
Autorzy podnoszą, że „to na organach ścigania ciąży szczególna odpowiedzialność, która wymaga, aby sprawy o podłożu dyskryminacyjnym, w tym obejmujące przypadki przemocy werbalnej, prowadzone były ze specjalną czujnością i wrażliwością wobec pokrzywdzonych, a same zjawiska przestępczości motywowanej uprzedzeniami spotykały się ze stanowczą i niezwłoczną reakcją ze strony państwa”.
„Pozostajemy z nadzieją, że Prokurator Generalny Adam Bodnar dopilnuje, by śledztwo w sprawie wspomnianej na wstępie publikacji zostało przeprowadzone z zachowaniem powyższych wskazówek, stanowiących niemal dosłowny cytat ze stanowiska Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara z dnia 23 stycznia 2019 r. Szczególnie bulwersujące jest obrażanie przez Newsweek i jego dziennikarza dobrego imienia Bułgarii i jej obywateli. Bułgaria jest demokratycznym państwem, partnerem Polski w Unii Europejskiej, państwem związanym z Polską istotnymi więzami kulturowymi, historycznymi i wielowiekową przyjaźnią. Zasługuje na wyjątkowy szacunek, na który zawsze może liczyć w społeczeństwie polskim, za wyjątkiem jak widać ekstremistcznych, rasistowskich środowisk funkcjonujących ,jak można wnioskować z oburzającego tekstu, w strukturach wspomnianej redakcji”
- konkluduje Stowarzyszenie PdP.