- Z jednej strony werbalnie Tusk mówił o zagrożeniu rosyjskim, a za kotarą wraca reset 2.0. Wynika on z tego, jakie dyspozycje otrzymują od Manfreda Webera, bo przecież Niemcy taką politykę nakreślili i symbolem takiej polityki jest Nord Stream - powiedział dzisiaj podczas konferencji prasowej Mariusz Błaszczak.
Podczas konferencji prasowej PiS, reporter TV Republika zapytał o rezygnację z Rady Muzeum Wojska Polskiego profesorów Sławomira Cenckiewicza i Wiesława Wysockiego w akcie protestu przeciwko powołaniu na szefa MWP Bogusława Packa.
- To nic dziwnego, że Władysław Kosiniak-Kamysz otacza się generałami, których można by nazwać ośmiogwiazdkowymi, którzy odeszli z wojska i bardzo dobrze, którzy gdy dowodzili, to likwidowali jednostki na polityczne polecenie koalicji PO-PSL. Teraz wrócili z emerytury i zajmują się przeglądem dokumentów, audytami i krytykują mnie. Jeden z nich krytykuje mnie, że za dużo zamawiałem uzbrojenia. To jest to, co słyszałem, gdy koalicja 13 grudnia była w opozycji
Podkreślił, że pod znakiem zapytania stanęły kontrakty koreańskie na dostawę uzbrojenia.
- Ambasador Korei Południowej jest zaniepokojony, że kierownictwo MON nie wykonuje zadań, które do niego należą i te kontrakty nie są finalizowane. Chodziło tu także o produkcję czołgów K2 w Polsce. Mamy 3 rodzaje czołgów, więc zdaniem tego generała za dużo. Są na miejscu nowoczesne czołgi - Abramsy, K2, w ciągu kilku miesięcy doprowadziliśmy do tego, że ten sprzęt trafił do wojska polskiego. Po 18 latach odbudowaliśmy artylerię rakietową - dodał Błaszczak.
Mariusz Błaszczak zaznaczył, że "gorzej, gdy spojrzymy na powroty do SKW".
- Z jednej strony werbalnie Tusk mówił o zagrożeniu rosyjskim, a za kotarą wraca reset 2.0. Wynika on z tego, jakie dyspozycje otrzymują od Manfreda Webera, bo przecież Niemcy taką politykę nakreślili i symbolem takiej polityki jest Nord Stream, współpraca Niemiec z Putinem - ocenił.