Gazeta Polska: Suwerenna Polska jednoczy się z PiS, więcej młodych twarzy na froncie Czytaj więcej!

Premier: Determinacja Mińska rośnie. Tylko we wrześniu - 4000 prób nielegalnego przekroczenia granicy

- W samym wrześniu zidentyfikowaliśmy ok. 4000 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, to dużo więcej niż w sierpniu. Łącznie w tych dwóch miesiącach - ok. 7000 przypadków. Mamy do czynienia z masową akcją dobrze wyreżyserowaną w Mińsku i Moskwie - powiedział podczas konferencji prasowej po odprawie z dowództwem Straży Granicznej premier Mateusz Morawiecki.

screen TVP Info

Wczoraj Straż Graniczna poinformowała, że w rejonie przygranicznym z Białorusią znaleziono zwłoki trzech osób. Rzecznik SG, ppor. Anna Michalska stwierdziła, że "są to najprawdopodobniej nielegalni imigranci". Czynności w tej sprawie prowadzi prokuratura. 

Dziś rano premier Mateusz Morawiecki wziął udział w odprawie z dowództwem Straży Granicznej w związku z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej.

Podczas konferencji prasowej po odprawie, szef rządu, przyznał, że przyczyną śmierci trzech osób znalezionych po polskiej stroni granicy mogły być hipotermia oraz wycieńczenie. 

- Staramy się nieść ratunek wszystkim tym osobom, które przekroczyły granicę polską, zostały znalezione w lasach, na bagnach, w miejscach trudnych do przebycia. Uratowaliśmy życie 8 osobom, które zostały uwięzione w rozlewiskach rzeki Supraśl

- stwierdził premier Morawiecki.

Dodał, że państwo polskie nie zna jeszcze dokładnej tożsamości zmarłych osób, ale "zrobi wszystko, by nie byli anonimowi i zostali godnie pochowani". - Ci, którzy zostali uratowani, przebywają w polskich szpitalach - powiedział szef rządu.

Premier nie ma wątpliwości, że mamy do czynienia z sytuacjami, które "w sposób jak najbardziej masowy mają doprowadzić do destabilizacji sytuacji na granicy".

- W samym wrześniu zidentyfikowaliśmy ok. 4000 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, to dużo więcej niż w sierpniu. Łącznie,w tych dwóch miesiąch - ok. 7000 przypadków. Mamy do czynienia z masową akcją dobrze wyreżyserowaną w Mińsku i Moskwie

- powiedział Mateusz Morawiecki.

Szef rządu wskazał, że widać ogromną determinację po stronie białoruskiej i rosyjskiej.

- Dysponujemy nagraniami m.in. z dronów i jesteśmy pewni, że osoby przewożone są z głębi Białorusi do placówek nadgranicznych straży białoruskiej, tam są lokowane, instruowane i przewożone następnie środkami straży granicznej Białorusi na granicę - zaznaczył premier.

- Wprowadzono specjalnie ruch bezwizowy Białorusi z krajami o wielkim potencjale nielegalnej migracji. Dziesiątki tysięcy osób są ściągane, aby przerzucić je na granicę. My naszych granic będziemy bronić z całą determinacją - dodał Morawiecki, dziękując służbom za ich postawę.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

 

md