Na noc z poniedziałku na wtorek IMGW prognozuje przymrozki w południowej i zachodniej Polsce. Niskie temperatury są groźne zwłaszcza dla jabłoni i grusz.
- powiedział dyrektor Rolniczo-Sadowniczego Gospodarstwa Doświadczalnego Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu w Przybrodzie Filip Mazur.Najbardziej narażonymi na skutki przymrozków są teraz te drzewa, które są w pełni kwitnienia, czyli jabłonie i grusze
- zaznaczył.Jeżeli do przymrozków dojdzie na terenie całej Polski, na pewno owoce będą droższe i będzie ich dużo mniej
- skomentował.To dla nich najgorszy moment na przymrozek
- skomentował.Są straty, ale nie są całkowite; wynoszą od 30 do 50 proc. w różnych gatunkach
- powiedział Mazur i dodał, że przez to również owoców może być mniej.Jeśli jest zimno i mokro, pszczoły nie są tak aktywne, jak być powinny w czasie kwitnienia
- zapowiedział. Wyjaśnił, że jest to biostymulator, który poprawia funkcjonowanie roślin w sytuacji tzw. stresu - w tym przypadku niskiej temperatury.My na przykład będziemy robić opryski środkiem, który chroni rośliny przed uszkodzeniami związanymi z mrozem
- skomentował specjalista. Dodał jednak, że nie zawsze wyrządzają one szkody w uprawach.Nie pamiętam maja, żeby tak długo było zimno i deszczowo. Ten rok wyróżnia się negatywnie. Natomiast przymrozki występowały i będą występować
- powiedział Filip Mazur i dodał, że w takim wypadku ważny jest odpowiedni wiatr. Te wszystkie trzy sposoby będą stosowane w gospodarstwie w Przybrodzie.W naszym przypadku są to baloty ze słomą. Tworzymy dym - ciepłe powietrze, które powinno wejść w całą kwaterę sadu
- skomentował.To wszystko zadziała, jeśli będzie do -3 stopni. Jeśli będzie niższa temperatura, raczej nie jesteśmy w stanie uchronić roślin