Żałosny występ Kierwińskiego podczas spotkania z dziennikarzami była pełna absurdalnych stwierdzeń.
- Nie mamy wątpliwości, że intencje prokuratury są polityczne (...) Dzisiejsza konferencja też ma charakter polityczny - stwierdził kolega partyjny Ewy Kopacz, której rola w "wyjaśnianiu" katastrofy smoleńskiej jest powszechnie znana.
- Chyba dla nikogo nie jest zaskoczeniem, że ta konferencja pojawia się na tydzień przed kolejną rocznicą. Ta konferencja ma na celu polityczne podgrzewanie atmosfery wokół katastrofy smoleńskiej - dodał Kierwiński. Oczywiście, w spektaklu działacza Platformy Obywatelskiej nie mogło zabraknąć niedorzecznych ataków na polityków PiS.
Kierwiński krytykował nawet stawianie nowych zarzutów rosyjskim kontrolerom lotu za spowodowanie katastrofy smoleńskiej.
- Od prokuratorów nie dowiedzieliśmy się na jakiej podstawie zmienili klasyfikację zarzutów, które już wcześniej postawiła polska prokuratura - ocenił Kierwiński.
Posłowi PO przypominamy słowa prokuratora Marka Kuczyńskiego:
- W dwóch przypadkach doszło do zamiany ciał, a w pięciu stwierdzono, że w trumnach znajdują się fragmenty ciał innych osób.
Za to w pierwszej kolejności polityk Platformy Obywatelskiej powinien przeprosić bliskich ofiar!