20-letni narciarz zderzył się w Wiśle w piątek z lodową bryłą Dziś zmarł w szpitalu z powodu obrażeń wewnętrznych. Wstępne ustalenia policji wskazują, że prawdopodobnie był to nieszczęśliwy wypadek.
Rannego mężczyznę znaleziono poza trasą. Wstępnie ustalono, że najprawdopodobniej sam z niej zjechał i stracił panowanie nad nartami. Więcej będzie wiadomo m.in. po przesłuchaniu jego znajomych oraz ratowników, którzy jako pierwsi mu pomagali. Prokurator na razie odstąpił od wykonywania sekcji zwłok.
Wisła: Narciarz zginął na stoku
Nie wiadomo, jak długo mężczyzna leżał w śniegu. Maciej Stanisławski, dyżurny ratownik beskidzkiej grupy GOPR, powiedział, że u młodego mężczyzny doszło do urazu kręgosłupa.
Źródło: rmf24.pl,niezalezna.pl
#narty #śmierć #Wisła #narciarz
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
JW