Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS!
Zamów już TERAZ!
Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
Minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak powiedział w TVP Info, że protestujący posłowie "niepoważnie traktują swoich wyborców i siebie". "Wczorajsza kompromitacja Ryszarda Petru jest dowodem tego, że ta granica śmieszności już dawno została przekroczona" - dodał minister, odnosząc się do wyjazdu lidera Nowoczesnej Ryszarda Petru do Portugalii w czasie trwania protestu posłów PO i Nowoczesnej w sali plenarnej Sejmu.
"Ten, kto okupuje Sejm, ten łamie prawo, na pewno łamie prawo wewnętrzne, czyli regulamin Sejmu, ale także można to ocenić w ten sposób, że łamie prawo w ogóle, bo to jest urzędnik państwowy, to jest funkcjonariusz publiczny, poseł na Sejm i łamie chociażby art. 231. kodeksu karnego. To są konsekwencje, które powinny być wyciągnięte wobec tych, którzy nie przestrzegają prawa, a posłowie powinni prawa przestrzegać" - mówił szef MSWiA w TVP Info.
Dodał, że istnieje wymiar sprawiedliwości, "a więc wymiar sprawiedliwości powinien zająć się tymi, którzy łamią prawo".
W sprawie możliwości reasumpcji głosowania nad budżetem Błaszczak powiedział, że "nie ma podstaw do tego", by ją przeprowadzać. Byłby to według niego precedens, który "potem by przyniósł bardzo negatywne konsekwencje", bo możliwe byłoby podważenie wszystkiego.
Błaszczak powiedział, że protestujący posłowie "niepoważnie traktują swoich wyborców i siebie".
"Wczorajsza kompromitacja Ryszarda Petru jest dowodem tego, że ta granica śmieszności już dawno została przekroczona" - dodał minister, odnosząc się do wyjazdu lidera Nowoczesnej Ryszarda Petru do Portugalii w czasie trwania protestu posłów PO i Nowoczesnej w sali plenarnej Sejmu.
Według ministra na czele opozycji stoją ludzie, którzy nie mają niczego konkretnego do zaproponowania obywatelom. Oni mówią "nie, nie" i tylko starają się za wszelką cenę uzyskać możliwość władzy, obalić rząd - skomentował.
Źródło: niezalezna.pl,PAP
"Ten, kto okupuje Sejm, ten łamie prawo, na pewno łamie prawo wewnętrzne, czyli regulamin Sejmu, ale także można to ocenić w ten sposób, że łamie prawo w ogóle, bo to jest urzędnik państwowy, to jest funkcjonariusz publiczny, poseł na Sejm i łamie chociażby art. 231. kodeksu karnego. To są konsekwencje, które powinny być wyciągnięte wobec tych, którzy nie przestrzegają prawa, a posłowie powinni prawa przestrzegać" - mówił szef MSWiA w TVP Info.
Dodał, że istnieje wymiar sprawiedliwości, "a więc wymiar sprawiedliwości powinien zająć się tymi, którzy łamią prawo".
W sprawie możliwości reasumpcji głosowania nad budżetem Błaszczak powiedział, że "nie ma podstaw do tego", by ją przeprowadzać. Byłby to według niego precedens, który "potem by przyniósł bardzo negatywne konsekwencje", bo możliwe byłoby podważenie wszystkiego.
- dodał minister."Sejm jest jeden, miejsce, w który odbywają się posiedzenia Sejmu też jest jedno, budżet został przyjęty przez parlament, jest większość, jest kworum, było kworum tego posiedzenia mimo prób zablokowania działalności Sejmu"
Błaszczak powiedział, że protestujący posłowie "niepoważnie traktują swoich wyborców i siebie".
"Wczorajsza kompromitacja Ryszarda Petru jest dowodem tego, że ta granica śmieszności już dawno została przekroczona" - dodał minister, odnosząc się do wyjazdu lidera Nowoczesnej Ryszarda Petru do Portugalii w czasie trwania protestu posłów PO i Nowoczesnej w sali plenarnej Sejmu.
Według ministra na czele opozycji stoją ludzie, którzy nie mają niczego konkretnego do zaproponowania obywatelom. Oni mówią "nie, nie" i tylko starają się za wszelką cenę uzyskać możliwość władzy, obalić rząd - skomentował.
Źródło: niezalezna.pl,PAP
Zobacz więcej
Niezależna TOP
