Totalna opozycja stworzyła własny dekalog. Granice groteski przekroczone
Posłom opozycji, spędzającym w sali plenarnej Sejmu święta Bożego Narodzenia, najwyraźniej strasznie się nudzi. I z tych nudów przychodzą im do głów najróżniejsze, dziwne pomysły.
Autor: plk

Choć jest Boże Narodzenie, protest posłów, którzy przebywają na sali plenarnej obrad niższej izby parlamentu, jest kontynuowany. Zgodnie z zapowiedziami ma trwać do 11 stycznia, czyli do następnego posiedzenia Sejmu.
Wiceprzewodnicząca klubu Nowoczesna Katarzyna Lubnauer, w rozmowie z PAP poinformowała, że poza nią w sali obrad dyżur pełnią w niedzielę m.in. posłowie PO: Rafał Grupiński, Iwona Śledzińska-Katarasińska, wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, Małgorzata Okła-Drewnowicz, Krystyna Szumilas oraz posłowie Nowoczesnej: Joanna Sheuring-Wielgus i Marta Golbik. – Razem jest nas około dziesięciu osób – powiedziała PAP Lubnauer. Dodała, że rano posłowie zjedli w kuluarach śniadanie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Na Wigilię w Sejmie... pasztet?
Poza siedzeniem na sali plenarnej i jedzeniem parlamentarzyści z opozycji próbują sobie wypełnić czas. Wpadają więc na różne pomysły, które następnie – niestety – realizują. To co zrobili ostatnio jest jednak wyjątkowo kuriozalne. Wymyślili własne dziesięć przykazań, które nazwali szumnie dekalogiem wolności. Z arkuszem papieru, na którym ów dekalog spisali, porobili sobie zdjęcia i kolportują je na portalach społecznościowych. Dziesięć punktów odnosi się do tego, czego władza nie może ograniczać: wolności słowa, wolności mediów i internetu, wolności zgromadzeń, wolności sumienia, wolności organizacji obywatelskich, wolności samorządów, wolności kultury, wolności nauki, wolności gospodarczej, wolności parlamentu. Ten spis oczywistości kończy stwierdzenie, że gwarancją wolności jest niezawisłość sądów i trybunału.
Czy opozycyjni parlamentarzyści naprawdę nie dostrzegają śmieszności swoich poczynań? Polacy jasno wypowiedzieli się w tej sprawie tuż przed świętami. W sondażu TNS Polska, przeprowadzonym na zlecenie Polskiego Radia, jedynie 12 procent badanych wyraziło zdecydowane poparcie dla takiego zachowania posłów z Nowoczesnej i Platformy Obywatelskiej. 14 procent respondentów uznało, że raczej popiera w tej kwestii opozycję. Zdecydowanie więcej osób wyraziło dla tych działań dezaprobatę. Spośród 47 procent badanych, którzy krytycznie ustosunkowali się do takiej aktywności, 28 procent zdecydowanie jej nie popiera, a 19 procent raczej nie popiera.
Na dekalog PO internauci odpowiedzieli memami i hasztagiem #Bekalog...
Autor: plk
Źródło: Polskie Radio,PAP,niezalezna.pl,dorzeczy.pl