Od kilku dni zwolennicy aborcji zachęcali innych, aby nie szli do pracy i w ten sposób protestowali przeciwko zaostrzeniu prawo niedopuszczającego do mordowania nienarodzonych dzieci. Do akcji chętnie włączyli się politycy w opozycyjnych partii: Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej.
„Nie bądź krową, ubierz się kolorowo” - to jedno z haseł przeciwko akcji feministek i polityków będących zwolennikami zabijania nienarodzonych dzieci.
Hanna Bakuła pytana przez portal pudelek.pl stwierdziła, że przyłączy się do „czarnego protestu”.
Byłam na wszystkich demonstracjach KOD-u. Chodziłam z listą z najłagodniejszą wersją ustawy antyaborcyjnej. Jestem przerażona i oburzona. Jak to się nie uda, to będę do końca życia chodziła na czarno. Każda kobieta albo jest kobietą, albo ma córkę, matkę, wnuczkę, siostrę, przyjaciółkę. To ustawa, która zagraża wszystkim kobietom. Jeżeli to się odpuści, to będzie kupa kalek, bękartów, dzieci z wadami. Kupa samobójstw i zabójstw. Jeśli ktoś tego nie rozumie, bardzo mu współczuję
Reklama
- mówi Bakuła.