Cichociemnymi nazwano żołnierzy - spadochroniarzy Polskich Sił Zbrojnych - zrzucanych do kraju okupowanego przez Niemców. Drogą powietrzną od lutego 1941 do 1945 roku przerzucono do Polski 317 żołnierzy i 29 kurierów politycznych. Do pracy w ZWZ-AK przystąpiło 305, a 11 poległo w zestrzelonych samolotach i w czasie lądowania. W zmaganiach wojennych zginęło 101, komuniści zamordowali ośmiu. W 1985 roku żyło ich jeszcze 77, a po 30 latach już tylko jeden.
Ostatni żyjący cichociemny to, Aleksander Tarnawski, instruktor dywersji i sabotażu, ppor. w 77 pułku piechoty AK w Obwodzie Nowogródzkim. Od 1945 roku na Śląsku. Honorowy kombatant Jednostki Wojskowej „Grom” im. Cichociemnych.
Dziś, 8 stycznia, żołnierz skończył 95 lat. Jubileusz w Urzędzie Miejskim Gliwice przygotował dla niego prezydent miasta Zygmunt Frankiewicz i wojskowy komendant uzupełnień ppłk dypl. Roman Nowogrodzki. Jubilata powitał płk Sławomir Drumowicz dowódca jednostki „AGAT” z Gliwic. Przybyli zaproszeni goście: płk Piotr Gąstał, dowódca JW „GROM” z delegacją; przedstawiciele Fundacji im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej z Warszawy, z Krzysztofem i Agnieszką Polończyk, synem i wnuczką cichociemnego; córka cichociemnego z Gliwic Marta Święcicka, przewodnicząca Gliwickiego Klubu „Gazety Polskiej”; grupa rekonstrukcyjna fundacji oraz inni.
Wzruszony jubilat podziękował w imieniu wszystkich cichociemnych, którzy oddali życie w walce lub zmarli, za pamięć o nich przekazywaną następnym pokoleniom. Cieszył się, że wielu ludzi interesuje się i szuka śladów historii bohaterskiego pokolenia, którego w zasadzie już nie ma.
fot.: Krzysztof Dzik i Krzysztof Polończyk
![Nowy ambasador USA już w Warszawie. "Jestem przeszczęśliwy" [ZOBACZ WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/29/n_5dec5b852fdfdcd45c4911176ed8cded7714dfe1a8d1f8c7afae5d2376dbab7d_c.jpg?r=1,1)
