Portal Wirtualnemedia.pl zapytał „Gazetę Wyborczą”, czy nie czuje się oszukana lub wprowadzona w błąd, w sytuacji, w której artykuł ekspercki mógł być redagowany przez osobę z komitetu wyborczego Nowoczesna. "Redakcja nie pyta, czy i kto pomagał autorowi zredagować nadesłany przez niego tekst. Istotne są dla nas kryteria redakcyjne i merytoryczne. To one decydują, czy tekst będzie publikowany. Artykuł prof. Marka Góry - wybitnego specjalisty w dziedzinie systemów emerytalnych - spełniał te kryteria" - odpowiedziała redakcja „GW”.
Jest to efekt
wielkiego wycieku korespondencji dzialaczy Nowoczesnej Ryszarda Petru - maili, które wymieniali między sobą działacze komitetu wyborczego Nowoczesna. We fragmentach,udostępnianych przez internautów jeden z działaczy Nowoczesnej Rafał Szymczak chwali się pozostałym, że redagował ekspercki artykuł prof. Marka Góry ze Szkoły Głównej Handlowej, który na łamach „Gazety Wyborczej” miał ukazać się kolejnego dnia. W tekście pt.
„Emerytalna cisza wyborcza” Góra krytykuje obiecywane przez polityków zmiany w obecnym systemie emerytalnym, m.in. obniżenie wielu emerytalnego.
Zgodnie z przekazem artykułu sztab ugrupowania Ryszarda Petru miał planować swoje dalsze działania w dzień jego publikacji.
Treść korespondencji upublicznił Zbigniew Stonoga, a w mailach są informacje dotyczące m.in. finansowania ugrupowania, logistyki i strategii jej kampanii wyborczej, a także jej niektóre postulaty programowe.
KW Nowoczesna Ryszarda Petru w odpowiedzi wydała oświadczenie:
W związku z bezprawnym uzyskaniem dostępu do skrzynki mailowej jednego ze współpracowników Komitetu Wyborczego Nowoczesna Ryszarda Petru informujemy, że zawarte tam informacje objęte są tajemnicą korespondencji. Informacje te nie były kierowane do nikogo z zewnątrz, a ich prawdziwość nie została zweryfikowana. Jednocześnie zwracamy się do wszystkich osób, które przestrzegają zasad praworządnego państwa, aby nie rozpowszechniały i nie wykorzystywały korespondencji w jakikolwiek sposób, z uwagi na fakt, iż została ona ujawniona i uzyskana w wyniku przestępstwa. Dalsze jej rozpowszechnianie i udostępnianie również będzie przestępstwem. W zaistniałej sytuacji jesteśmy zmuszeni uprzedzić, że wobec wszystkich, którzy naruszą powyższe, będziemy podejmować zdecydowane działania prawne. Nieuprawnione uzyskanie informacji oraz ich ujawnianie innej osobie zgodnie z art. 267 Kodeksu karnego stanowi przestępstwo.
Źródło: wirtualnemedia.pl,niezalezna.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
JW
Wczytuję ocenę...