O zdumiewającej reakcji byłego prezydenta na treść przemówienia, które miało być wygłoszono z okazji rocznicy Powstanie Warszawskiego, poinformowano w programie Anity Gargas "Zadanie Specjalne" na antenie Telewizji Republika.
"W przemówieniu Komorowskiego nie pojawiają się takie słowa jak: Niemcy, niemiecki, sowiecki czy Sowieci. Odpowiedź na to pytanie przychodzi wraz z albumem wydanym przez Kancelarię Prezydenta na zakończenie kadencji Bronisława Komorowskiego. Album ten zawiera zdjęcie, na którym widzimy tekst przemówienia z odręcznymi notatkami byłego prezydenta" - czytamy na stronie telewizjarepublika.pl
Skreślony fragment:
Ten przekaz przypomina światu o dramatycznej walce Warszawy w tragicznym położeniu. O walce z potężną niemiecką armią, toczonej przy celowej bezczynności Sowietów. Wypełnili oni w ten sposób do ostatka zawarty przed wojną pakt z Niemcami. Pozwolili Hitlerowi na zagładę stolicy Polski walczącej o wolność. Wy broniliście wtedy wolności. My dziś musimy o tym mówić.
Żadna inna bitwa, okrutnej przecież, drugiej wojny światowej nie została opłacona śmiercią, w tym ludobójstwem, ponad 150 tysięcy mieszkańców.

screen telewizjarepublika.pl
Reklama