Bronisław Komorowski był pewien swojej wygranej w wyborach prezydenckich 2015. Tak bardzo, że wynajął swoje mieszkanie. Pojawiło się więc pytanie, gdzie teraz się przeprowadzi. Informowaliśmy o tym w piątek. CZYTAJ WIĘCEJ
Okazało się, że 6 sierpnia Komorowscy nie będą musieli wyprowadzić się z Belwederu. Dziennikarzom tabloidu udało się dowiedzieć, że Andrzej Duda pozwoli im tam jeszcze pomieszkać.
- Nikt prezydenta z Belwederu wyrzucać nie będzie - powiedziała osoba z bliskiego otoczenia Prezydenta Dudy.
Komorowscy na wyprowadzkę będą mieli więcej czasu niż przewiduje kalendarz. Formalnie Andrzej Duda złoży zaprzysiężenie przed Zgromadzeniem Ogólnym w czwartek, 6 sierpnia. W tym dniu upłynie pięcioletnia kadencja Bronisława Komorowskiego.
Nowa para prezydencka zamierza jednak zamieszkać w Pałacu Prezydenckim przy Krakowskim Przedmieściu. Wobec tego nie ma pośpiechu w przeprowadzce Komorowskich, zwłaszcza, że nie wiadomo gdzie. A – jak podaje gazeta – mają sporo rzeczy do zabrania.
Zaraz po wygranych przez Bronisława Komorowskiego w 2010 r. wyborach, do Belwederu przyjechały kanapy, fotele, pianino, stół, portrety, zdjęcia i książki. Przedmioty te znalazły miejsce w siedmiu pomieszczeniach oddanym parze prezydenckiej do dyspozycji.