Na dzień dobry” Giertych powiedział Olejnik, że bardzo by chciał, „żeby PiS nie wygrał wyborów”.
– ujawnił Giertych swój plan „niedopuszczenia PiS-u do władzy”.I zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby PiS tych wyborów nie wygrało. Nawet postanowiłem na 99 proc., że wystartuję w tych wyborach. Będę kandydował do Senatu jako kandydat niezależny
Były szefa LPR wyraził również nadzieję, że jego znajomy i klient jego kancelarii adwokackiej Radosław Sikorski zostanie w polskiej polityce, „bo to wyjątkowo zdolny człowiek”. A kto według Giertycha stoi za skandalem taśmowym, uczestnikiem której był właśnie Sikorski?
– Moim zdaniem za aferą podsłuchową stoi PiS – stwierdził Giertych, czym zdziwił nawet Monikę Olejnik. Wchodząc w rolę „obrońcy świata” przed Prawem i Sprawiedliwością, adwokat powiedział także, że istnieją rzekomo „bilingi wiążące całą aferę podsłuchową z PiS-em”. Jednak prokuratura je utajniła i nie chce Giertychowi ujawnić...