– Wypisuję się z tego państwa, to nie jest moje państwo, nie chcę mieć z nim nic wspólnego – oświadczył w rozmowie z Joanną Lichocką na antenie telewizji Republika. – To jest państwo niewolników Rosji i Niemiec. Państwo wolnych Polaków jest w naszych marzeniach – tłumaczył.
„Dziękuję jurorom za uznanie dla mojej twórczości. Nie przyjmuję tej nagrody. Nie chcę i nie mogę być laureatem nagrody, której patronuje Hanna Gronkiewicz-Waltz – ze względu na jej postępowanie po zamachu w Smoleńsku“ - napisał Jarosław Marek Rymkiewicz w swoim oświadczeniu, do którego dotarł portal niezalezna.pl.
W 2013 r. na łamach tygodnika „Gazeta Polska” opublikowano po raz pierwszy wiersz poety poświęcony śmierci polskiej delegacji na lotnisku pod Smoleńskiem.
KREW
Krew rozlepiona na afiszach
Krew na chodnikach i na ścianach
Krew – jak poranna wtedy cisza
Krew – czarne plamy na ekranach
Krew na kamiennych szarych płytach
Na białych rękawiczkach Tuska
Krew która o nic was nie pyta
Krew jak złamana w sadzie brzózka
I jak na polach polne maki
I nad polami białe chmury
Jak narodowi dane znaki
Oni wznosili się do góry
Krew na fotelach tupolewa
Zmywana szlauchem o świtaniu
Jeszcze wam ona pieśń zaśpiewa
To będzie pieśń o zmartwychwstaniu
18 października 2013