"Projekt budowy legendarnej obwodnicy Inowrocławia ma być zatwierdzony... za dwa miesiące. PROJEKT! Info od generalnego wykonawcy" - poinformował na swoim profilu na Twitterze dziennikarz TVN24, Przemysław Wenerski. Chodzi o budowę obwodnicy, na tle której kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta, Bronisław Komorowski zorganizował konferencję wyborczą. Dzięki mieszkańcom, oburzonym na zachowanie polityka, dowiedzieliśmy się, że rzekoma "budowa" to zaimprowizowana ustawka, a sprzęt, który na konferencji prasowej służył, jako "tło", został zwieziony chwilę wcześniej, a chwilę później już go nie było.
CZYTAJ WIĘCEJ: HIT kampanii Komorowskiego. Prezydent odwiedził budowę, która... nie istnieje
Prezydencki minister Sławomir Rybicki zaprzecza tym informacjom i zapewnia, że zarzuty są zmyślone. - Nie było żadnej ustawki drogowej pod Inowrocławiem - przekonuje Sławomir Rybicki w rozmowie z RMF FM. Sam prezydent już tak pewny nie jest i w rozmowie z portalem natemat.pl winę za całą ustawkę zrzucił na prezydenta Inowrocławia, Ryszarda Brejzę. - Pytałem prezydenta miasta, mając świadomość, że bywają picowane sytuacje. Zapewniał, że absolutnie, że prace ruszyły. Dziennikarze mogą sprawdzić, czy prace trwają czy nie - poprosił Komorowski.
Jednocześnie minister z jego kancelarii atakuje tych, którzy mówią o fikcyjnej budowie. - Myślę, że to w kampanii wyborczej jest tylko możliwe, żeby oczywistym faktom zaprzeczać. Sprawdzałem przed przyjściem do studia - od momentu wjazdu na teren budowy ciężkiego sprzętu, budowa jest kontynuowana i codziennie trwają tam prace - zapewnia Rybicki. Problem w tym, że formalnie nie tylko nie ma budowy, a nawet jej projektu.

Czy to właśnie za kompromitację Komorowskiego stanowiskiem zapłaciła szefowa GDDKiA? Minister Rybicki pytany o to, nie zaprzeczył. Oficjalnie wiadomo niewiele. "Decyzja o natychmiastowym odwołaniu Tomali-Boruckiej z funkcji p.o. Generalnego Dyrektora została podjęta ze względu na interes i dobro GDDKiA" - tak decyzję o usunięciu ze stanowiska Ewy Tomali-Boruckiej uzasadnia ministerstwo transportu Marii Waniak.