Polska
• 14.03.2015 16:55
Łapówkarz z Platformy. Po zdjęciu z Komorowskim zażądał więcej kasy
Łukasz K., znany działacz Platformy Obywatelskiej, negocjował cenę z biznesmenami z Izraela.


screen facebook
Łukasz K., znany działacz Platformy Obywatelskiej, negocjował cenę z biznesmenami z Izraela. Wysokość łapówki wzrosła o połowę, gdy samorządowiec z Piaseczna, zrobił sobie zdjęcie z Bronisławem Komorowskim. Szokuje informacje podał "Fakt", który powołuje się na funkcjonariusza CBA.
O zatrzymaniu skorumpowanego działacza Platformy informowaliśmy dwa dni temu - Łukasz K. wpadł na gorącym uczynku. Gdy w jednym z hoteli odbierał łapówkę - w zamian za pieniądze miał obiecać, że umożliwi zmianę sposobu zagospodarowania przestrzennego bardzo dużej działki budowlanej w Piasecznie.
O kulisach akcji Centralnego Biura Antykorupcyjnego informuje dzisiaj "Fakt". A także o wątku wykorzystania zdjęcia z Bronisławem Komorowskim przez łapówkarza.
"Wiceszef lokalnej PO był podsłuchiwany przez służby. Ustaliły one, że pierwotnie cena za zmianę planu wynosiła 400 tys. zł. Wszystko zmieniło się po ostatnim weekendzie" - czytamy na fakt.pl
Co się wydarzyło w sobotę? Do Piaseczna przyjechał Bronisław Komorowski, którego witał Łukasz K. i zdjęcia z prezydentem zamieścił na portalu społecznościowym.
"A potem... udał się z nimi do „kontrahentów". – Po zdjęciu podbił cenę – mówi nam wysoki oficer CBA znający kulisy sprawy" - ujawnia "Fakt".
Źródło: niezalezna.pl,fakt.pl
Wczytuję ocenę...
Wczytuję komentarze...
O zatrzymaniu skorumpowanego działacza Platformy informowaliśmy dwa dni temu - Łukasz K. wpadł na gorącym uczynku. Gdy w jednym z hoteli odbierał łapówkę - w zamian za pieniądze miał obiecać, że umożliwi zmianę sposobu zagospodarowania przestrzennego bardzo dużej działki budowlanej w Piasecznie.
O kulisach akcji Centralnego Biura Antykorupcyjnego informuje dzisiaj "Fakt". A także o wątku wykorzystania zdjęcia z Bronisławem Komorowskim przez łapówkarza.
"Wiceszef lokalnej PO był podsłuchiwany przez służby. Ustaliły one, że pierwotnie cena za zmianę planu wynosiła 400 tys. zł. Wszystko zmieniło się po ostatnim weekendzie" - czytamy na fakt.pl
Co się wydarzyło w sobotę? Do Piaseczna przyjechał Bronisław Komorowski, którego witał Łukasz K. i zdjęcia z prezydentem zamieścił na portalu społecznościowym.
"A potem... udał się z nimi do „kontrahentów". – Po zdjęciu podbił cenę – mówi nam wysoki oficer CBA znający kulisy sprawy" - ujawnia "Fakt".
Źródło: niezalezna.pl,fakt.pl

