Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Zamaskowani bandyci bili wszystkich. Ucierpieli dziennikarze i straż Marszu Niepodległości. WIDEO

Podczas Marszu Niepodległości 2014 zaatakowani zostali dziennikarze. Rzucano w nich butelkami, racami, kamieniami. Niektórych skopano.

Autor: mg

Podczas Marszu Niepodległości 2014 zaatakowani zostali dziennikarze. Rzucano w nich butelkami, racami, kamieniami. Niektórych skopano. Na moście Poniatowskiego zobaczono ekipę TV Republika. 
 
Co się dzieje! Zostaliśmy obrzucani butelkami i kamieniami, myśleli że jesteśmy TVNem!!!” – napisał wczoraj na twitterze Bartłomiej Graczak z TV Republika.


 
Skąd podejrzenia, że TV Republika została pomylona z TVN-em?

"Je**ć TVN, Je**ć TVN" krzyczeli chuligani. Następnie poleciał grad butelek. Zresztą nie tylko butelek. Jak opisuje to Graczak „butelki, race, kamienie. Nie wiem co tam leciało”.
 
Zdaje się, że moje okrzyki w kierunku tłumu, że jestem z Republiki, gesty jednoznaczne z tym, że się mylą, nie poskutkowały. Część z tych okrzyków weszła chyba na antenę, mogłem użyć wulgarnego słowa. Jeśli tak, przepraszam! Emocje”- pisze na blogu Bartłomiej Graczak.
 
Zaatakowany został również fotoreporter „Gościa Niedzielnego” - Jakub Szymczuk.

Niestety zdjęć za dużo nie będzie, dostałem ostro w twarz, mam mroczki, jest polowanie na media, karetki ściągają pierwszych pobitych poważnie” – poinformował na twitterze.
 
Po chwili Szymczuk dodał, że nic mu nie jest. „Mi nic nie jest dochodzę do siebie, wracam do zdjęć, gorzej z tymi bestialsko kopanymi. Biją również straż marszu”.


 
Fotoreporter „Gościa Niedzielnego” opisuje na Facebook’u co się stało.
 
Widziałem tylko jedną stronę. Najpierw przyjąłem bolesny strzał pięścią w twarz (co mnie wyłączyło z pracy na jakiś czas) i aparat, potem staliśmy przy kordonie policji przy Rondzie Waszyngtona uwięzieni z jednej strony bandy wściekłych zadymiarzy rzucających kamieniami a z drugiej policją używającego armatek wodnych i broni gładkolufowej”.
 
Kolejny incydent został nawet uwieczniony na taśmie. Dziennikarz Ruchu Narodowego został zaatakowany przez narodowca. I nie pomogły tłumaczenia, że „jestem od was”.

Można domniemywać, że agresorzy nie utożsamiali się z ideami Ruchu Narodowego, ponieważ owe argumenty do nich nie trafiały” – pisze pikio.pl.
 
Zobacz wideo:

 

Autor: mg

Źródło: twitter.com,facebook.com,Pikio.pl,niezalezna.pl,iktomaracje.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane