Gazeta Polska: Suwerenna Polska jednoczy się z PiS, więcej młodych twarzy na froncie Czytaj więcej!

Wniosek o wotum nieufności dla rządu. Belka przed Trybunał Stanu, a Tusk do prokuratury

Prawo i Sprawiedliwość złożyło wniosek o wotum nieufności dla rządu Donalda Tuska. Kandydatem na premiera rządu technicznego ma być prof. Piotr Gliński.

Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
Prawo i Sprawiedliwość złożyło wniosek o wotum nieufności dla rządu Donalda Tuska. Kandydatem na premiera rządu technicznego ma być prof. Piotr Gliński. Ponadto Jarosław Kaczyński zapowiedział złożenie wniosku o postawienie Marka Belki przed Trybunał Stanu i zawiadomienie do prokuratury ws. Tuska.

- Nasz klub złożył wniosek o wotum nieufności dla rządu Donalda Tuska. Jest to wniosek konstruktywny. Kandydatem na premiera jest ponownie prof. Piotr Gliński. To jest wniosek składany w szczególnej sytuacji - wczoraj premier uzyskał wotum zaufania w Sejmie. Jesteśmy głęboko przekonani, że jest to nasz obowiązek moralny i polityczny. Nie może być tak, że sprawa tej wielkiej afery zostanie zbyta przez jedno głosowanie i dyskusję 10 minut dla klubu i 5 minut dla koła. Musi być poważna dyskusja w tej sprawie – tłumaczył Jarosław Kaczyński.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział również złożenie wniosku o postawienie przed Trybunałem Stanu prezesa NBP Marka Belki. Ponadto w najbliższym czasie złożone ma zostać również zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Donalda Tuska, ponieważ z taśm „jednoznacznie wynika, że wiedział o aferze Amber Gold” i nie zawiadomił o niej organów ścigania oraz obywateli.

- Popieranie rządu, który został opisany przez taśmy prawdy jest czymś, nad czym każdy powinien się zastanowić i czymś, co powinno prowadzić do odpowiedzialności przed wyborcami. Chcemy, żeby każdy, kto będzie popierał ten rząd w czasie kampanii musiał się z tego tłumaczyć. Ta sprawa, która w gruncie rzeczy nie jest aferą, tylko pokazaniem prawdy o tej władzy, będzie stawiana przez nas nieustannie aż do wyborów - niezależnie od t,ego kiedy te wybory się odbędą. Nie chcemy żeby ta sprawa była zamieciona pod dywan– mówił prezes PiS.

 



Źródło: TVN24,niezalezna.pl

 

rz