Grafikę, która już wywołała spory skandal, opisała "Gazeta Polska Codziennie". Na grafice widać zdjęcie gen. Wojciecha Jaruzelskiego z datą 1981 r. i hasłem „stan wojenny” oraz zdjęcie z podpisem „2007 traktat lizboński”. Taki podpis nie pozostawia złudzeń, że Wszechpolacy chcieli pokazać ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego prezentującego podpisany akt ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego. Pod zdjęciami umieszczono napis: „Pamiętamy twarze zdrajców”.

Na przedstawionym przez Wszechpolaków zdjęciu znajduje się jednak nie Lech, a Jarosław Kaczyński, i nie prezentuje on aktu ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego, a pismo skierowane do przewodniczącego Komisji Unii Europejskiej Jose Manuela Barroso ws. dopłat dla polskich rolników.
Jako dowód poniżej zamieszczamy zdjęcie prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który prezentuje podpisany akt ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego w Warszawie. W tle stoją od lewej: premier Donald Tusk, premier Szwecji Frederik Reinfeldt i szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso. Widać też ustawione naprzemiennie biało-czerwone polskie flagi oraz flagi UE.

(fot. PAP/Jacek Turczyk)
Poniżej zaś publikujemy zdjęcie wykorzystane przez Wszechpolaków:

(fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)
Jak wynika z opisu w fotobazie Polskiej Agencji Prasowej na zdjęciu widzimy prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego w czasie konferencji prasowej pt. „Polscy rolnicy zasługują na więcej”, która odbyła się 28 sierpnia 2011 r. w Warszawie.
Jarosław Kaczyński podpisał wówczas pismo w sprawie dopłat dla polskich rolników, skierowane do przewodniczącego Komisji Unii Europejskiej Jose Manuela Barroso.