W październiku br. odbyła się premiera ukraińskiego dokumentalno-fabularnego filmu pt. „Historia jednej kryjówki”, opowiadającego o walce Ukraińskiej Powstańczej Armii z NKWD i "polskimi szowinistami" - informuje portal Kresy.pl.
W jednej ze scen filmu pokazano,
jak polscy żołnierzy z niemieckimi naszywkami m.in. „Warschau”, których dowódca nosi czapkę-rogatywkę z orłem białym, napadają na ukraińską wieś, mordując mieszkańców, gwałcąc i rabując. Przeciwko
„polskiej bandzie” – jak mówi lektor filmu – stają
„miejscowi chłopcy zjednoczeni w oddziałach ludowej samoobrony”.
Film „Historia jednej kryjówki” został wyprodukowany przez Towarzystwo Poszukiwania Ofiar Wojny „Pamięć”.
Udział w nim wzięli m.in. aktorzy lwowskich teatrów. Według jego twórcy, Lubomyra Horbacza, opowiada on o „walce Ukraińców w latach 1940-1950 ubiegłego stulecia przeciwko niemieckim, rosyjskim i polskim okupantom”.
Sponsorami filmu była Lwowska Rada Miejska i nacjonalistyczna partia „Swoboda”. Powstał więc on za publiczne pieniądze. Czy polski MSZ będzie interweniował?
Źródło: niezalezna.pl,kresy.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
JW