Do zarządzanego przez polityków Platformy Obywatelskiej chorzowskiego Parku Śląskiego trafiła za 166 tys. euro wielka karuzela gondolowa. I choć dostawcę wybrano w przetargu, informacja o tym, kto ją dostarczy, znalazła się w parkowym biuletynie przed upłynięciem terminu składania ofert. Co więcej, specyfikacja dotycząca urządzenia wygląda jakby napisano ją pod konkretnego oferenta - ujawnia "Gazeta Polska Codziennie".
Park Śląski w Chorzowie jest
zarządzany przez Arkadiusza Godlewskiego, prominentnego działacza Platformy Obywatelskiej. To przewodniczący rady miasta i były wiceprezydent Katowic. To tu w asyście setek ochroniarzy i policjantów odbyła się czerwcowa konwencja PO. W skład parku wchodzi także wesołe miasteczko. Od niedawna wśród jego atrakcji jest olbrzymia karuzela gondolowa typu Sky Flyer. Na jej dzierżawę rozpisano przetarg. Jak czytamy w komunikacie o wyborze oferty
z 8 kwietnia br.,
holenderska firma Amarko B.V. była jedyną, która zgłosiła swoją propozycję. Koszt rocznej dzierżawy atrakcji to ponad 166 tys. euro. Termin składania ofert mijał 2 kwietnia.
Jednak włodarze parku wcześniej wiedzieli, jaki model karuzeli znajdzie się w wesołym miasteczku i kto go dostarczy. W marcowym numerze biuletynu „Gazeta Parkowa”, który dostępny był
już 29 marca, znajdujemy informację:
„W tym sezonie w miasteczku pojawi się też Sky Flyer […] atrakcja, która z opcją późniejszego zakupu zostanie wyleasingowana od jednej z holenderskich firm”.
Wątpliwości budzi także specyfikacja oferty na leasing urządzenia. Wśród wielu wytycznych znajdujemy tam szczegółowy opis dodatkowego wyposażenia, które musiało się znaleźć w dostarczonej karuzeli. I tak iluminacja świetlna to „minimum 100 żarówek różnokolorowych”. Dlaczego „różnorodna kolorystyka urządzenia” musi iluminować na „co najmniej 5 różnych kolorów”?
Skąd jeszcze przed upływem terminu składania ofert wiadomo było, że to właśnie firma z Holandii dostarczy karuzelę?
Więcej w "Gazecie Polskiej Codziennie"
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Wojciech Mucha