Stanisław Hoc, ekspert Platformy Obywatelskiej w Komisji ds. Służb Specjalnych jest jedną z osób wymienionych w dokumencie ABW „Współpraca SB MSW PRL z KGB ZSRR w latach 1970-1990 – próba bilansu”. Hoc jest absolwentem czteroletnich studiów habilitacyjnych w Wyższej Szkole KGB w Moskwie. W opracowaniu Agencja przyznaje, że byli funkcjonariusze SB, współpracujący z KGB, są zagrożeniem dla bezpieczeństwa państwa.
O najnowszym opracowaniu ABW pisze „Nasz Dziennik”, który ujawnił, że publikacją zajmie się na jednym z posiedzeń sejmowa speckomisja, której zadaniem jest nadzorowanie służb specjalnych.
Portal niezalezna.pl dowiedział się, że
w opracowaniu ABW wymienia się Stanisława Hoca. Obecnego eksperta sejmowej speckomisji, o którym „Gazeta Polska Codziennie” pisała już w sierpniu zeszłego roku.
„Prof. Stanisław Hoc, doradca i darczyńca Platformy Obywatelskiej, do 1990 r. był funkcjonariuszem Departamentu II MSW. Jest także absolwentem czteroletnich studiów habilitacyjnych w ZSRS” – pisała Dorota Kania w tekście „Szkolony przez Moskwę esbek ekspertem PO”.
„Ze zgromadzonych w Instytucie Pamięci Narodowej akt osobowych funkcjonariuszy służb specjalnych PRL wynika, że Stanisław Hoc karierę rozpoczął w Komendzie Wojewódzkiej Milicji Obywatelskiej w Opolu w październiku 1969 r. Przez kolejne lata wspinał się po szczeblach esbeckiej kariery – w 1983 r. trafił do Departamentu II MSW” – można było przeczytać w „Codziennej”. –
„Stanisław Hoc w styczniu 1977 r. został skierowany na szkolenie do Związku Sowieckiego. W tym czasie był już wykładowcą Wyższej Szkoły Oficerskiej im. Feliksa Dzierżyńskiego w Legionowie, która kształciła kadry służb specjalnych PRL i Milicji Obywatelskiej” – informowała autorka tekstu, który w całości zamieszczamy poniżej.
W sierpniu 2012 r. Hoc był kierownikiem Samodzielnej Katedry Prawa Karnego Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu w Opolu. Wykładał również na uczelni Łazarskiego w Warszawie.
A co najważniejsze jako ekspert m.in. z dziedziny ochrony tajemnic niejawnych jest konsultantem Platformy Obywatelskiej w sejmowej komisji ds. służb specjalnych.
Sytuacją zbulwersowany jest
poseł PiS Tomasz Kaczmarek, który w rozmowie z niezalezna.pl uważa, że Stanisław Hoc powinien mieć natychmiast cofnięty certyfikat dostępu do informacji ściśle tajnych. Równocześnie ma wątpliwości, czy tak się stanie.
- Mało to prawdopodobne w Polsce Donalda Tuska, gdzie służby specjalne są w rozsypce – tłumaczy nam poseł Kaczmarek, który jako „co najmniej wielce niestosowne” uważa, że Stanisław Hoc, którego nazwisko pojawia się w opracowaniu ABW o byłych funkcjonariuszach Służby Bezpieczeństwa, obecnie jest ekspertem komisji nadzorującej pracę m.in ABW
Źródło: niezalezna.pl,naszdziennik.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
gb