Mimo że to na działaczu PiS dokonano politycznego morderstwa, PO wciąż zarzuca nienawiść innym. Tym razem elementy tej socjotechniki wprowadzone są do przekazu w walce z protestującymi przeciw ACTA. Tygodnik „Wprost" drukuje wywiad z premierem, w którym Tusk ogłasza, że… internauci to fajni ludzie, ale są też tacy, którzy „modlą się o śmierć" jego i jego córki. Ustawia w ten sposób opinię publiczną kierując wizerunek protestujących przed rządowymi konsultacjami. Z jednej strony jest premier, mówiący ciepło o internautach, z drugiej wśród dobrodusznych młodych ludzi czają się mroczne i nienawistne postacie…
Sygnał jest jasny – albo protestujący będą premierowi dawali dowody miłości, albo będą po stronie tych, którzy modlą się o jego śmierć. Propagandowa machina ruszyła – konsultacje muszą przecież być zwycięstwem premiera.
