Poinformował o tym rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.
Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek ok. godz. 13, na osiedlu Piaski w Pabianicach. W mieszkaniu oprócz 20-latki była również jej 8-miesięczna córka oraz o 13 lat młodsza siostra kobiety, która miała być w innym pomieszczeniu. To właśnie siedmiolatka powiadomiła matkę o odnalezieniu starszej siostry. Powiadomiono policję i pogotowie. 20-latki nie udało się uratować.
Z mieszkania zniknęło 8-miesięczne dziecko. Niedługo potem do służb dotarła wiadomość o pozostawieniu dziewczynki w oknie życia w pabianickim szpitalu. Dziecku nic się nie stało.
W związku ze sprawą, we wtorek zatrzymany został 20-latek, domniemany ojciec dziecka zamordowanej kobiety.
Jak poinformował Kopania, podczas środowego przesłuchania w pabianickiej prokuraturze 20-latek usłyszał zarzut zabójstwa kobiety oraz uprowadzenia jej 8-miesięcznej córki. Mężczyzna nie przyznał się do przedstawionych zarzutów i odmówił złożenia wyjaśnień.
Prokuratura skierowała do miejscowego sądu wniosek o aresztowanie podejrzanego na trzy miesiące z uwagi na grożącą mu surową karę i obawę matactwa.
Rzecznik przypomniał, że za zarzucone przestępstwa grozi 20-latkowi kara pozbawienia wolności od ośmiu lat do dożywocia.