Polska
• 18.09.2011 15:04
Zatrzymani za „czerwoną zarazę”
Warszawska policja zatrzymała dwóch nastolatków pod zarzutem zniszczenia pomnika Polsko – Sowieckiego Braterstwa Broni na Pradze. Młodzi ludzie napisali antykomunistyczne hasło na cokole monumentu, który wielu Polakom kojarzy się z sowieckimi zbrodni
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Moduł komentarzy jest w trakcie przebudowy.
Moduł komentarzy jest w trakcie przebudowy.

Warszawska policja zatrzymała dwóch nastolatków pod zarzutem zniszczenia pomnika Polsko – Sowieckiego Braterstwa Broni na Pradze. Młodzi ludzie napisali antykomunistyczne hasło na cokole monumentu, który wielu Polakom kojarzy się z sowieckimi zbrodniami, w tym najbardziej wstrząsającą w Katyniu.
Daniel L. i Wojciech B. zostali zatrzymani po anonimowym telefonie od jednego z mieszkańców Pragi Północ. Mężczyzna zauważył młodych ludzi, którzy malowali hasło na cokole pomnika Czterech Śpiących. 19-latkowie napisali hasło „Czerwona zaraza”, a resztkę farby wylali na cokół.
Postawiono im zarzut znieważenia historycznego pomnika, za który grozić może kara nawet do 5 lat więzienia. Policja oszacowała wstępnie straty na 12 tys. zł.
Co ciekawe w sobotę 17 września gdy przypadała 72.rocznica sowieckiej agresji na Polskę w 1939 roku pod pomnikiem na warszawskiej Pradze złożono wieniec uznający żołnierzy Armii Czerwonej za „bohaterów” (patrz zdjęcie poniżej). Jeden ze świadków twierdzi, że osobom w cywilu towarzyszył wysoki rangą oficer w mundurze Armii Rosyjskiej.
Wieczorem pomnika i leżącego pod nim wieńca dla "bohaterów" pilnowała policja w nieoznakowanym samochodzie. Uczestnicy sobotniej demonstracji pod Ambasadą Rosyjską, którzy dotarli pod praski monument, poprosili policjantów o pokazanie legitymacji służbowych.
- Trudno mówić o zniszczeniu, jeśli chłopcy chcieli wyrazić swój sprzeciw i napisali hasło – mówi ojciec jednego z nastolatków, harcerza w warszawskiej drużynie ZHR – Dla mnie szczególnie upokarzające i oburzające jest to, że ktoś składa kwiaty pod pomnikiem agresora w dniu 17 września. Jak można świętować rocznicę agresji, która pochłonęła setki tysięcy ofiar, w tym tysiące oficerów zamordowanych w lesie katyńskim?

fot. Cezary Czerwiński

fot. Cezary Czerwiński
O tym, że warszawiacy nie akceptują pomników sławiących Armię Czerwoną świadczy też przykład obelisku w Parku Skaryszewskim. Ktoś na czerwono skreślił na nim napis sławiący bohaterstwo krasnoarmiejców...

fot. Olga Alehno

fot. Olga Alehno

fot. Olga Alehno
Źródło: niezalezna.pl
Wczytuję ocenę...
Daniel L. i Wojciech B. zostali zatrzymani po anonimowym telefonie od jednego z mieszkańców Pragi Północ. Mężczyzna zauważył młodych ludzi, którzy malowali hasło na cokole pomnika Czterech Śpiących. 19-latkowie napisali hasło „Czerwona zaraza”, a resztkę farby wylali na cokół.
Postawiono im zarzut znieważenia historycznego pomnika, za który grozić może kara nawet do 5 lat więzienia. Policja oszacowała wstępnie straty na 12 tys. zł.
Co ciekawe w sobotę 17 września gdy przypadała 72.rocznica sowieckiej agresji na Polskę w 1939 roku pod pomnikiem na warszawskiej Pradze złożono wieniec uznający żołnierzy Armii Czerwonej za „bohaterów” (patrz zdjęcie poniżej). Jeden ze świadków twierdzi, że osobom w cywilu towarzyszył wysoki rangą oficer w mundurze Armii Rosyjskiej.
Wieczorem pomnika i leżącego pod nim wieńca dla "bohaterów" pilnowała policja w nieoznakowanym samochodzie. Uczestnicy sobotniej demonstracji pod Ambasadą Rosyjską, którzy dotarli pod praski monument, poprosili policjantów o pokazanie legitymacji służbowych.
- Trudno mówić o zniszczeniu, jeśli chłopcy chcieli wyrazić swój sprzeciw i napisali hasło – mówi ojciec jednego z nastolatków, harcerza w warszawskiej drużynie ZHR – Dla mnie szczególnie upokarzające i oburzające jest to, że ktoś składa kwiaty pod pomnikiem agresora w dniu 17 września. Jak można świętować rocznicę agresji, która pochłonęła setki tysięcy ofiar, w tym tysiące oficerów zamordowanych w lesie katyńskim?

fot. Cezary Czerwiński

fot. Cezary Czerwiński
O tym, że warszawiacy nie akceptują pomników sławiących Armię Czerwoną świadczy też przykład obelisku w Parku Skaryszewskim. Ktoś na czerwono skreślił na nim napis sławiący bohaterstwo krasnoarmiejców...

fot. Olga Alehno

fot. Olga Alehno

fot. Olga Alehno
Źródło: niezalezna.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Moduł komentarzy jest w trakcie przebudowy.
Moduł komentarzy jest w trakcie przebudowy.
