Wicepremier Jarosław Kaczyński w mocnych słowach opisał swojego największego politycznego konkurenta. Donalda Tuska nazwał "personifikacją zła", dodał też, że jego brat Lech Kaczyński "nie ma nic wspólnego z tym niszczycielem, który jego również w sposób cyniczny i okrutny niszczył".
Podczas spotkania w Uniejowie Kaczyński mówił o wyborczych planach największych politycznych konkurentów: Platformy Obywatelskiej. Przypomnijmy, że Donald Tusk ogłosił niedawno, że na wysokim miejscu na liście znajdzie się tam skrajnie lewicowy polityk Andrzej Rozenek.
Tusk zaczął głosić, że jego formacja to szeroki sojusz zaczynający się od Andrzeja Rozenka - współpracownika Urbana. Według Tuska tam są ci, którzy chcą kontynuować dzieło mojego brata. Rzeczywiście jest tam grupka zdrajców spośród tych, którzy współpracowali w jakimś momencie z moim bratem. To ludzie obrzydliwi, którzy zdradzili wszystko. Dla swoich karier są gotowi na wszystko. Niektórzy z nich byli związani z różnymi złej sławy organizacjami, tylko kiedyś o tym nie wiedziano. Nie wierzcie w to
Jak podkreślił, Tusk "broni ubeków i gromadzi pod swoimi sztandarami różne ciemne elementy tylko po ty, by wygrać", a do tego chce realizować interesy Brukseli.