Tusk od lat korzysta z niemieckiego outsourcingu, nie tylko w kwestiach geopolitycznych, ale także tożsamościowych - pisze szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Błaszczak. To odpowiedź na wpis premiera Donalda Tuska, odnoszący się do rychłego rozstrzygnięcia w amerykańskim prezydenckim wyścigu.
Mimo, że wybory w Stanach Zjednoczonych odbędą się 5 listopada, głos oddało już 60 mln wyborców. Zarówno Kamala Harris, jak i Donald Trump są pewni swego przed wtorkowym głosowaniem.
W sobotę głos w sprawie zabrał polski premier. "Harris czy Trump? Niektórzy twierdzą, że przyszłość Europy zależy od amerykańskich wyborów, podczas gdy w pierwszej kolejności zależy ona od nas" - skomentował Donald Tusk w serwisie X.
"Pod warunkiem, że Europa w końcu dorośnie i uwierzy we własną siłę" - zaznaczył. "Bez względu na wynik, era geopolitycznego outsourcingu dobiegła końca" - podkreślił.
„Panie, wypinasz się pan na Stany Zjednoczone” - zaczyna w odpowiedzi Tuskowi prezes Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.
Odpowiedział też były szef resortu obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Polityk Prawa i Sprawiedliwości podnosi, że rozstrzygnięcie wyborcze nie wpłynie na niezachwianą pozycję Stanów Zjednoczonych jako lidera w NATO.
„Nasze bezpieczeństwo zależy przede wszystkim od nas samych - dlatego musimy budować nowoczesne i liczne Siły Zbrojne RP. Nie będzie jednak Sojuszu Północnoatlantyckiego bez wiodącej roli Stanów Zjednoczonych - niezależnie kto będzie w USA rządził. Ten wpis należy odczytywać jako jeszcze mocniejszy zwrot w kierunku Niemiec. Tusk od lat korzysta z niemieckiego outsourcingu, nie tylko w kwestiach geopolitycznych, ale także tożsamościowych”
- czytamy.
Nasze bezpieczeństwo zależy przede wszystkim od nas samych - dlatego musimy budować nowoczesne i liczne Siły Zbrojne RP.
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) November 2, 2024
Nie będzie jednak Sojuszu Północnoatlantyckiego bez wiodącej roli Stanów Zjednoczonych - niezależnie kto będzie w USA rządził.
Ten wpis należy odczytywać… https://t.co/sMByZLIKM0