O zmianach w resorcie dyplomacji pisze press.pl. Według ich ustaleń, Wrońskiego na stanowisku rzecznika ministerstwa miałby zastąpić były wicedyrektor Centrum Informacyjnego Rządu, Maciej Wiewiór.
Ten w rozmowie z portalem nie chciał potwierdzić ustaleń. - Jest jeden rzecznik MSZ i to jest Paweł Wroński. Dołączyłem do zespołu, któremu też Paweł przewodzi - stwierdził.
Wroński funkcję rzecznika MSZ objął w dniu zaprzysiężenia rządu, 13 grudnia 2023 roku. Wcześniej przez lata pracował w "Gazecie Wyborczej".
Komunikacja resortu dyplomacji
Ostatnio Wroński "zasłynął" po wypowiedzi wiceszefa MSZ na forum ONZ. Marcin Bosacki oznajmił, że zniszczenia domu w Wyrykach dokonały rosyjskie drony, podczas gdy okazało się, iż odpowiada za nie zabłąkana rakieta wystrzelona przez polski myśliwiec.
Gdy portal Niezalezna.pl zapytał go, na jakiej podstawie Bosacki wypowiedział się w ten sposób, rzecznik MSZ odparł, iż... z perspektywy Kijowa jest to nieistotne:
"Generalnie trzeba stanąć w takiej sytuacji w głębokim przekonaniu, że cała sytuacja była spowodowana wtargnięciem rosyjskich dronów do Polski. To jest sytuacja podstawowa. Ja w tym czasie byłem na Ukrainie. Tam nie przejmują się czy zniszczenia zostały dokonane przez rosyjskie drony, które bombardują bezpośrednio, czy przez pociski, które trafiają w te drony i przez szczątki dronów. Takie są skutki wojny. Pierwotną przyczyną był rosyjski dron. Polska strona się broniła i takie są skutki. Tak wygląda wojna, jeśli się jej nie widziało trudno, tyle mam do powiedzenia"