Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Tusk pominięty po szczycie w Mar-a-Lago. „To była rozmowa Donalda Trumpa”

Nie milkną komentarze na temat braku udziału premiera Donalda Tuska w niedzielnej rozmowie europejskich liderów z prezydentami Wołodymyrem Zełenskim i Donaldem Trumpem. Szef polskiego rządu reprezentuje Polskę w takich spotkaniach, gdy organizują je europejscy politycy. Szef Gabinetu Prezydenta RP Paweł Szeferenaker zaznaczył, że wczorajszą telekonferencję organizował Biały Dom. To może dużo mówić o tym, kogo w naszym kraju Amerykanie postrzegają jako "lidera".

W niedzielę prezydent USA Donald Trump przyjął prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w swojej rezydencji w Mar-a-Lago na Florydzie. Spotkanie poświęcone było zakończeniu wojny na Ukrainie. Niedługo po rozmowie między dwiema delegacjami prezydenci połączyli się z europejskimi przywódcami. W konsultacjach tych udział wziął prezydent RP Karol Nawrocki. 

"Omówiono stan rozmów pokojowych, których celem jest doprowadzenie do zakończenia wywołanej przez Rosję wojny na Ukrainie. Prezydent Karol Nawrocki podkreślił duże zaangażowanie Prezydenta Trumpa w proces pokojowy i podziękował za dzisiejszą rozmowę. Zaznaczył, że od początku pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę lotnisko Rzeszów-Jasionka służy jako hub dla ponad 90 proc. pomocy dla Ukrainy. Stąd pozycja Polski w momencie podpisania porozumienia pokojowego będzie kluczowa"

– przekazała Kancelaria Prezydenta RP.

Dlaczego to prezydent, a nie premier reprezentował Polskę w wideokonferencji? Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Bosacki próbował tłumaczyć to na antenie TVP w likwidacji. Zapytany jednak został wprost o uczestnictwo Tuska w spotkaniach w ramach "koalicji chętnych", gdzie od początku jej powstania Polskę reprezentował rząd.

"W 90, może ponad 90 procentach rozmów w tym formacie uczestniczy Donald Tuska, ale jeżeli chodzi o Amerykanów, to nie pierwszy raz, ale chyba trzeci, oni zmieniają rozmówcę z Polski z Donalda Tuska, który, przypominam, jeszcze w sobotę, w przygotowaniach do tego szczytu po stronie europejskiej, ukraińskiej, w takiej wideokonferencji uczestniczył"

– powiedział.

O kwestię braku Tuska, a udziału Nawrockiego w niedzielnej rozmowie pytany był także Szef Gabinetu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Paweł Szefernaker na antenie Telewizji Republika. W rozmowie z red. Ewą Bugałą prezydencki minister wprost wskazał, że za organizację tej rozmowy nie odpowiadali europejscy politycy, a Biały Dom.

"To jest format, w ramach którego pan prezydent już kolejny raz wziął udział w tych rozmowach. Przypomnę, że także na początku, kiedy te rozmowy miały miejsce we wrześniu - z innymi liderami państw - prezydenta Donalda Trumpa pan prezydent Karol Nawrocki brał udział w tych telekonferencjach. Sam miałem zaszczyt towarzyszyć panu prezydentowi, kiedy brał udział w jednej z takich telekonferencji. Wczoraj była kolejna organizowana przez Biały Dom [...] ten format już wcześniej miał miejsce, więc nie jest to nic nowego. Jest to rozmowa prezydenta Donalda Trumpa z liderami europejskich państw, na które został zaproszony prezydent Karol Nawrocki"

– powiedział.

 

Źródło: niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane