KSIĄŻKA | ZGODA - rząd i służby Tuska w objęciach Putina Zamów zanim Tusk zakaże tej książki!

Mraz ujawnił tajne informacje ze śledztwa? Jest zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa

Do prokuratury trafiło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa polegających na publicznym, bez zezwolenia prokuratury rozgłaszaniu przez Tomasza Mraza informacji dotyczących domniemanych przestępstw popełnionych w związku z rzekomymi nieprawidłowościami wokół Funduszu Sprawiedliwości. Zawiadomienie w imieniu byłej Zastępcy Dyrektora Departamentu Funduszu Sprawiedliwości ministerstwa sprawiedliwości złożył mec. Adam Gomoła. Adwokat na antenie Telewizji Republika oznajmił, że wykorzystywane przez mec. Romana Giertycha wypowiedzi Mraza - w jego ocenie - służyły wyłącznie kampanii wyborczej.

Jacek Dubois, Tomasz Mraz, Roman Giertych
Marcin Pegaz | screen - Gazeta Polska | YouTube

Były Dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości Tomasz Mraz pod koniec maja zaczął ujawniać rzekome szczegóły związane z nieprawidłowościami wokół FS. Twierdzenia te aktywnie nagłaśniał jego adwokat - poseł Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych, który przewodzi zespołem ds. rozliczeń PiS. Mraz regularnie nagrywał swoich współpracowników w ministerstwie sprawiedliwości. Materiały wyciekły do mediów, mimo że sprawę FS bada prokuratura. 

W związku z tym do prokuratury trafiło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

"To zawiadomienie jest reakcją na wydarzenia, jakie mają miejsce od kilkunastu dni (...) zainicjowane konferencją prasową zorganizowaną przez obrońców podejrzanego Tomasza Mraza, który zdecydował się poinformować całą opinię publiczną o ustaleniach śledztwa, w którym sam jest podejrzany"

– powiedział na antenie Telewizji Republika mec. Adam Gomoła.

W jego ocenie "powiązanie ze zdarzeniami, które nastąpiły później, a związane były z ujawnianiem materiałów tego postępowania - zresztą nie tylko mi - dały asumpt do złożenia zawiadomienia o przestępstwie, dlatego że zdaniem mojej klientki są przestępstwem (...) bo nie wolno bez zgody prokuratora ujawniać materiałów z postępowania przygotowawczego".

"Nie słyszałem żadnej wypowiedzi prokuratury (...) żeby tego rodzaju zgoda (...) została wydana. Biorąc pod uwagę to, że to postępowanie - mimo wszystko - jest na etapie wstępny, biorąc pod uwagę to, że w tej sprawie są stosowane tymczasowe aresztowania i biorąc pod uwagę to, że obrońcom bardzo te materiały się oszczędnie udostępnia jest dla mnie sytuacja niezrozumiałą, że tego rodzaju zdarzenia mają miejsce. Niestety, w mojej ocenie, one są podyktowane tylko i wyłącznie kwestiami związanymi z chyba kampanią wyborczą, bo czym innym"

– podkreślił.

Mecenas został zapytany o to, czy Mraz skorzystał z artykułu 60. Kk i rozpoczął współpracę z prokuraturą w zamian za złagodzenie kary. - O tym będzie decydował sąd (...) natomiast orzecznictwo sądowe wskazuje na to, że aby dana osoba mogła korzystać z dobrodziejstwa nadzwyczajnego złagodzenia kary musi być lojalnym i prawdomównym współpracownikiem organu wymiaru sprawiedliwości. W mojej ocenie pan Mraz tych przesłanek absolutnie nie spełnia i wypowiedzi tego pana - także w kontekście materiału dowodowego, który znam, kompletnie przeczą takiej tezie - powiedział.


 



Źródło: niezalezna.pl

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Wczytuję ocenę...
Wideo