W piątek w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie obradowało Prezydium Komitetu Politycznego partii. Część mediów przekonywało, że kierownictwo partii miało zdyscyplinować polityków, którzy w ostatnich tygodniach publicznie wdawało się w wewnątrzpartyjne spory.
Na spotkaniu zabrakło wiceprezesa partii, byłego premiera Mateusza Morawieckiego.
W tym czasie polityk brał udział w spotkaniu z wyborcami na Podkarpaciu. Dyskutował wspólnie z europosłami PiS, byłą premier Beatą Szydło i Danielem Obajtkiem.
Pozdrawiamy z Brzozowa na Podkarpaciu, gdzie rozmawiamy o sprawach ważnych dla Polaków! pic.twitter.com/fhaIEuDNUV
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) December 12, 2025
Podczas spotkania były szef Orlenu odniósł się do przekazów o sporach w PiS.
- Od paru tygodni obserwuję jedną rzecz. Bardzo dziękuję, że są media również. Obserwuje jedną rzecz, dzisiaj media nie patrzą na rząd, czego nie robi, bo praktycznie nie robi nic
- powiedział Obajtek podczas spotkania z wyborcami w Brzozowie.
Jak mówił, „dzisiaj media próbują kreować jakąkolwiek różnicę zdań w PiS-ie, a na pewno jesteśmy partią demokratyczną".
- Normalne więc, że istnieje różnica zdań i dzisiaj nie jest problemem, kto w PiS z kim rozmawia czy kto z kim nie rozmawia chwilowo, bo my jesteśmy jednością i będziemy jednością. Nas się nie rozbije
- deklarował polityk.
Przypomniał, że ugrupowanie przeszło różne zagrożenia.
- Przeszliśmy pandemię, przeszliśmy wojnę, która jest za naszymi granicami i przejdziemy to, nas się nie rozbije, PiS-u nikt nie rozbije
- zaznaczył.