"Trwająca kampania prezydencka, a wraz z nią prowadzona agitacja wyborcza zaszła zdecydowanie za daleko, wkroczyła tam gdzie nie powinna, czyli na teren Urzędu. Zlekceważyli to samorządowcy Koalicja Obywatelska" - napisał Bartłomiej Kowalski.
Śląski radny sejmiku wojewódzkiego załączył zdjęcie, na którym widać samorządowców pozujących na sali obrad z plakatami, na którym jest hasło "Samorządy naprzód! Rafał Trzaskowski 2025".
Agitacja w urzędzie to złamanie prawa
Takie działanie jest jednak niezgodne z prawem. Kodeks wyborczy w art. 108 wskazuje jasno, w jakich miejscach agitacja wyborcza jest zakazana.
Art.  108.  Zakazy agitacji wyborczej
 §  1.  Zabrania się prowadzenia agitacji wyborczej:
 1) na terenie urzędów administracji rządowej i administracji samorządu terytorialnego oraz sądów;
 2) na terenie zakładów pracy w sposób i formach zakłócających normalne funkcjonowanie;
 3) na terenie jednostek wojskowych i innych jednostek organizacyjnych podległych Ministrowi Obrony Narodowej oraz skoszarowanych jednostek podległych ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych.
 
                        
        
        
        
         
            
            
           
                         
                         
                         
             
             
            !["Głęboka zależność" posła PSL. Ozdoba kpi: Działa w zorganizowanej grupie przestępczej [ZOBACZ]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/30/n_71d00f12dbdef38386e6b9aa55d1c8ee6fc5870acbdfd31a77db4b769bdeab45_c.jpg?r=1,1) 
             
            ![Ścigają polityków PiS za działania zgodne z prawem. Przyznał to sam Wawrykiewicz [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/30/n_48ae91e889b635d3eb9dc2bb120a47c502b21b77f0fb5f138f12e0e8bdedddc2_c.jpg?r=1,1) 
             
            