Środowisko Partii Republikańskiej głęboko wierzy w to, że historyczny sukces, czyli trzecia kadencja Zjednoczonej Prawicy, jest na wyciągnięcie ręki - mówił w piątek europoseł i prezes Partii Republikańskiej Adam Bielan.
Jarosław Kaczyński i Adam Bielan ogłosili w piątek zawarcie umowy o współpracy między PiS a Partią Republikańską.
- Ta umowa - dość obszerna, 32 punkty - była negocjowana bardzo szybko. Została podpisana już 1 października i w zasadzie została wynegocjowana w niecały miesiąc, dlatego właśnie, że mamy wspólny cel
- oświadczył Bielan.
Wskazał, że tym celem jest jak najlepsze rządzenie przez najbliższe dwa lata, do kolejnych wyborów. - Po to, żeby to rządzenie było jak najlepsze, rząd musi się cieszyć stabilną większością w parlamencie i dzięki tej umowie, dzięki szeregowi innych ruchów politycznych, udało się tę bezpieczną większość utrzymać - dodał europoseł.
Polityk podkreślił, że umowa reguluje m.in. wspólny start w wyborach parlamentarnych, samorządowych, europejskich i prezydenckich po to, by Zjednoczona Prawica - zdaniem Bielana "najbardziej udany projekt w historii polskiej prawicy" - kontynuowała władzę również po kolejnych wyborach.
- My, jako środowisko Partii Republikańskiej głęboko wierzymy w to, że ten historyczny sukces, czyli trzecia kadencja, jest na wyciągnięcie ręki. Jeżeli będziemy nadal dobrze rządzić przez kolejne dwa lata i będziemy kontynuować dobrą zmianę, dobre reformy w naszym kraju, to, jestem głęboko przekonany, że wygramy w rok 2023 i w kolejnych latach
- oświadczył Bielan.