"To wypełnianie swoich obowiązków wobec Ojczyzny i przyjemność bycia tutaj z Polakami" - powiedział w rozmowie z Niezalezna.pl dr Karol Nawrocki, który również jest na Marszu Niepodległości 2024.
Do Warszawy na Marsz Niepodległości 2024 przyjechały polscy patrioci w naprawdę dużej liczbie. W tłumie wypatrzyliśmy dra Karola Nawrockiego, prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. Zapytaliśmy go, dlaczego jest na marszu.
To nie jest mój pierwszy raz na Marszu Niepodległości, to wypełnianie swoich obowiązków wobec Ojczyzny i przyjemność bycia tutaj z Polakami, dzisiaj.
"Przywykliśmy do tego, że przed 2015 rokiem słyszeliśmy, ja nawet komentowałem, jak może być niebezpiecznie. Widzimy uśmiechniętą młodzież, jak Polacy manifestują swoje przywiązanie do biało-czerwonej flagi. Te straszenia tylko mobilizują Polaków. 11 listopada to nasze wspólne święto" - dodał dr Nawrocki.
Podczas rozmowy z reporterem Niezalezna.pl do doktora Nawrockiego podszedł mężczyzna, wyrażając wielki szacunek dla dokonań prezesa IPN. Padały też słowa wsparcia w kontekście przyszłorocznych wyborów prezydenckich, bo dr Nawrocki jest jednym z rozważanych kandydatów.
- Słyszę takie głosy, jestem świadomy, że jestem wśród potencjalnych kandydatów na prezydenta Polski. Nie jestem członkiem żadnej partii politycznej, a jestem zawsze gotowy żeby służyć Polsce, gdzie Polska i Polacy będą mnie potrzebować - skomentował krótko nasz rozmówca.