W niedzielę Sławomir Mentzen oznajmił, że politycy PiS "kłamią" o tym, że spotyka się on z Donaldem Tuskiem. - Jarosław Kaczyński jest nie tylko kłamcą, ale i chamem i wykorzystuje moją chorobę do uderzania we mnie - oświadczył na antenie Polsat News, odnosząc się również do wypowiedzi prezesa PiS, który stwierdził, że lider Konfederacji cierpi na "pewne niedostatki".
Słowa Mentzena skomentował na platformie X rzecznik PiS Rafał Bochenek. - Miała być spokojna niedziela, a Sławomir Mentzen nie odpuszcza… Ataki jego środowiska to bardzo długa tradycja - oświadczył.
"Te najostrzejsze – „PiS-PO jedno zło” – trwają już co najmniej od 2015 roku, czyli na długo zanim pojawiły się sprawy, do których się dziś odwołują. Późniejsze wydarzenia w parlamencie pokazały, że tak naprawdę chodzi o atak na PiS"
– ocenił.
Zdaniem Bochenka, "głosowania i wypowiedzi Mentzena w wielu sprawach dowodzą, że prezentuje nurt zdecydowanie bliższy Tuskowi, a nam obcy: nie poparł wprowadzenia zakazu banderyzmu, chce wyprzedaży i prywatyzacji majątku publicznego".
"Zachowanie Nowej Nadziei w trakcie piątkowych głosowań w Sejmie w sprawie pana ministra Zbigniewa Ziobry obnaża rzeczywiste intencje jego ludzi"
– napisał, odnosząc się do głosowań, dotyczących zarzutów dla byłego szefa resortu sprawiedliwości - w części z nich przedstawiciele ugrupowania Mentzena poparli wniosek prokuratury.
Bochenek stwierdził, że skoro polityczni współpracownicy Mentzena "pod rękę z Tuskiem są w stanie popierać absurdalne prawnie zarzuty podszyte najgorszymi, negatywnymi emocjami, to równie dobrze wkrótce można postawić zarzuty panu prezesowi Kaczyńskiemu za program 500+, który w oczywisty sposób wpłynął nie tylko na poziom życia obywateli, ale także na pozytywne społeczne nastawienie do naszej formacji politycznej – a to, podążając logiką zarzutów wobec p. ministra Zbigniewa Ziobry, stanowiłoby korzyść osobistą".
"W demokracji każda partia dąży do zdobycia przychylności różnych grup społecznych i ich życzliwości. To, co robi koalicja 13 grudnia, a w czym pomaga jej pan Sławomir Mentzen, jest antypaństwowe i przeczy demokracji. Trudno, abyśmy tego nie krytykowali…"
– oświadczył.
Miała być spokojna niedziela, a Sławomir Mentzen nie odpuszcza…🫣 Ataki jego środowiska to bardzo długa tradycja.
— Rafał Bochenek (@RafalBochenek) November 9, 2025
Te najostrzejsze – „PiS-PO jedno zło” – trwają już co najmniej od 2015 roku, czyli na długo zanim pojawiły się sprawy, do których się dziś odwołują. Późniejsze… pic.twitter.com/zOtQozpSsG