O "wygaszaniu emocji" pomiędzy Polską a Ukrainą mówił dziś minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus, który spotkał się w formie wideorozmowy z ukraińskim ministrem Mykołą Solskim.
Minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus odbył spotkanie online ze stroną ukraińską na temat zboża i nowych procedur, które proponuje Ukraina jeżeli chodzi o przewóz zboża na teren UE i poza ten teren.
- Nasze stanowisko jest stanowcze. Na rynek polski zboże z Ukrainy nie może wpływać. Strona ukraińska dobrze przyjęła naszą argumentację, że my musimy poradzić sobie ze zbożem, które zebraliśmy w tym roku ze żniw, a przed nami kukurydza - powiedział minister na briefingu prasowym.
✅️Briefing po videorozmowie z ministrem UA Mykola Solskim
— Robert Telus (@RobertTelus) September 27, 2023
✅️Nasze decyzje są twarde - na rynek polski zboże ukraińskie nie może wpływać
✅️Popieramy pomysł dopłat Pana Komisarza Janusza Wojciechowskiego, aby stosować dopłaty do tranzytu#PlusaNaTelusa #MinisterTelus #telus pic.twitter.com/4lFnRd4Mp0
Telus próbował przekonywać Ukraińców, że skarga do WTO jest bezpodstawna. Ukraiński minister zadeklarował, że przemyślane zostanie wycofanie tej skargi.
- To byłaby dobra rzecz, jeżeli chcemy rozmawiać, a wszyscy chcemy szukać rozwiązań długofalowych, to ta zadra, która jest, jeżeli chodzi o tę skargę, powinna być wycofana. Minister też mówił, że to były niepotrzebne emocje, że musimy uspokoić sytuację - stwierdził Telus.
Minister zaznaczył, że po dobrej rozmowie jest cel, by pomóc Ukrainie wywieźć zboże z Ukrainy, tak żeby trafiło tam, gdzie trafiało przed wojną. W ciągu tygodnia lub dwóch ma odbyć się kolejne polsko-ukraińskie spotkanie.
- Rozmawiamy i budujemy mechanizmy na przyszłość. To jest nasza odpowiedzialność - podsumował Robert Telus.