Szef polskiego MSZ Zbigniew Rau rozmawiał w czwartek z sekretarzem stanu USA, Antonym Blinkenem, a wśród tematów rozmów - jak wynika z komunikatu amerykańskiej dyplomacji, znalazła się sprawa gazociągu Nord Stream 2. Okazuje się, że przekazy ze strony Polski i USA są różne.
"Sekretarz Blinken podkreślił siłę naszego polsko-amerykańskiego partnerstwa wobec NATO i społeczności transatlantyckiej w odpowiadaniu na regionalne i globalne wyzwania. Sekretarz mówił również o naszej współpracy z Polską w celu zaradzenia zagrożeniu dla europejskiego bezpieczeństwa energetycznego związanym z gazociągiem Nord Stream 2" - podał w komunikacie rzecznik resortu dyplomacji Ned Price.
Blinken miał również podkreślić "wagę obrony naszych demokratycznych wartości, w tym wolności mediów i poszanowania praw obywatelskich", szczególnie w kontekście objęcia przez Polskę prezydencji OBWE w 2022 r. [polecam:https://niezalezna.pl/400011-rau-rozmawial-z-blinkenem-o-rosji?msnr]
Amerykański komunikat na temat rozmowy szefów dyplomacji różni się od komunikatu polskiego MSZ. Warszawa podała, że Blinken poinformował polskiego odpowiednika o treści rozmów podczas szczytu Biden-Putin w Genewie. Wśród tematów rozmów nie wymieniono natomiast bezpośrednio gazociągu Nord Stream 2. Nie wspomniał o tym również minister Rau w wypowiedzi dla Polskiej Agencji Prasowej podczas wizyty w Antalyi.
"W czasie rozmowy minister Rau i sekretarz Blinken podsumowali przebieg i ustalenia niedawnego szczytu NATO oraz zadania stojące przed Sojuszem Północnoatlantyckim. Poruszyli również kwestie bezpieczeństwa regionalnego w wybranych częściach świata. Szef polskiego MSZ przypomniał również o rychłym objęciu przez Polskę przewodnictwa w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie"
- dodał MSZ.