Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

„Jeśli demokratyczny świat nie zareaguje, dyktatorzy poczują się bezkarni”. Łatuszka chce twardej odpowiedzi

Jeśli demokratyczny świat nie zareaguje twardo i pryncypialnie na śmierć Aleksieja Nawalnego, to dyktatorzy poczują się bezkarni - powiedział zastępca szefowej Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Białorusi, kierownik Narodowego Zarządu Antykryzysowego Paweł Łatuszka.

Władimir Putin i Alaksander Łukaszenka
Władimir Putin i Alaksander Łukaszenka
(domena publiczna) - fot. Kremlin.ru, CC BY 4.0

Śmierć Nawalnego to nie pierwsze i nie ostatnie morderstwo więźnia politycznego - ludzka tragedia. Dlaczego tak się dzieje? Główną przyczyną jest reżim działający w Rosji, który rozpoczął wojnę, który niszczy przeciwników politycznych. Ta tragedia jest kolejnym sygnałem, że zadaniem całego cywilizowanego świata jest eliminacja reżimów. Jeśli demokratyczny świat nie zareaguje twardo i pryncypialnie na śmierć Nawalnego, dyktatorzy poczują się bezkarni

- powiedział Łatuszka.

Jak mówił, "Białoruś jest pod rządami maniaka, który nazywa się Łukaszenka, który doprowadził już do śmierci czterech więźniów politycznych - Witolda Aszurka, Nikołaja Klimowicza, Alesia Puszkina, Wadima Chraśko".

Sześć osób od około roku przebywa w statusie incommunicado - Mikalai Statkevich, Maria Kolesnikava, Maksim Znak, Viktar Babarika, Ihar Losik, Siarhei Tikhanouski. Na Białorusi są tysiące więźniów politycznych

- podkreślił.

Powtórzył, że "jeśli świat nie zareaguje twardo i pryncypialnie na śmierć Aleksieja Nawalnego, pozwoli to zarówno Putinowi, jak i Łukaszence na powolne zabijanie przeciwników politycznych w więzieniach".

"Co może zrobić demokratyczny świat? Ścigać dyktatorów i nałożyć miażdżące sankcje na reżimy Białorusi i Rosji" - zaznaczył.

Zarząd służby więziennej Rosji powiadomił w piątek, że Aleksiej Nawalny, lider opozycji antykremlowskiej, uważany za najważniejszego oponenta prezydenta Rosji, Władimira Putina, zmarł w łagrze.

Media niezależne przekazują tę informację, powołując się na Zarząd Służby Więziennej w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym. Na jego terenie znajduje się kolonia karna, w której w ostatnim czasie przebywał Nawalny.

"16 lutego skazany Nawalny A.A. po spacerze poczuł się źle i niemal natychmiast stracił przytomność. Niezwłocznie przybyli na miejsce pracownicy medyczni zakładu karnego, wezwano pogotowie ratunkowe" – powiadomiono w komunikacie, dodając, że pomimo reanimacji Nawalny zmarł.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

 

#Paweł Łatuszka #Aleksiej Nawalny #Rosja #Białoruś

mt