Niestety, funkcja marszałka to nie to samo co bycie śmieszkiem z „Mam Talent” - napisał w mediach społecznościowych szef Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Błaszczak. Były szef MON odniósł się w ten sposób do informacji o tym, że Szymon Hołownia... rozpocznie konsultacje w sprawie mandatów poselskich Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. Polityk PiS wskazuje, że mógł to zrobić zanim podjął bezprawną i sprzeczną z orzeczeniem Sądu Najwyższego decyzję.
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego pozytywnie rozpatrzyła odwołania Maciej Wąsika i Mariusza Kamińskiego od decyzji marszałka Sejmu o wygaszeniu mandatów poselskich. Oznacza to, że marszałek Sejmu decyzję o wydał w sprzeczności z orzeczeniami SN. Sąd Najwyższy postanowił o niewygaszaniu mandatów posłów.
Dziś Polska Agencja Prasowa informuje, że Szymon Hołownia rozpocznie... konsultacje w sprawie. O mandatach poselskich Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego ma rozmawiać m.in. z ministrem sprawiedliwości Adamem Bodnarem, Rzecznikiem Praw Obywatelskich Marcinem Wiąckim oraz przewodniczącym Państwowej Komisji Wyborczej Sylwestrem Marciniakiem.
Działania marszałka Sejmu skomentował przewodniczący Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Błaszczak. - Ot, logika. Najpierw podjąć bezprawną i sprzeczną z orzeczeniem Sądu Najwyższego decyzję, a potem przeprowadzać w tej sprawie konsultacje. Marszałkowi zaczął się palić grunt pod nogami - napisał w mediach społecznościowych.
"Jedynym wyjściem z twarzą z tej sytuacji jest umożliwienie posłom Kamińskiemu i Wąsikowi wykonywanie mandatu i przeprosiny. Niestety, funkcja marszałka to nie to samo co bycie śmieszkiem z „Mam Talent”"
Były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński oraz jego były zastępca Maciej Wąsik zostali skazani 20 grudnia br. prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia w związku z tzw. aferą gruntową. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wydał postanowienia w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatów poselskich Kamińskiego i Wąsika.
W środę do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN wpłynęły przekazane przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię odwołania Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego od decyzji marszałka o wygaszeniu im mandatów. W czwartek przed południem w sprawie odwołania Wąsika w Izbie Pracy SN podjęte zostało postanowienie o przekazaniu tej sprawy do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Następnie - w czwartek wczesnym popołudniem - poinformowano, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN uchyliła postanowienie marszałka Sejmu o wygaszeniu mandatu posła Macieja Wąsika. W piątek z kolei poinformowano, że ta sama izba uchyliła postanowienie marszałka Sejmu ws. stwierdzenia wygaśnięcia mandatu posła Mariusza Kamińskiego
Choć temat powinien być zamknięty, to 10 stycznia, w dniu rozpoczynającym posiedzenie Sejmu, w Izbie Pracy SN ma zapaść jeszcze decyzja w sprawie mandatów poselskich.